Meksykańskie chorizo. Zawsze trzeba dodać przymiotnik. Nie ma ono nic wspólnego z tym, z czym nam się kojarzy nazwa kiełbasy - z dojrzewającym wyrobem podsuszanym rodem z Hiszpanii. To odpowiednik naszej polskiej białej, doprawionej na ostro. Jako, że nie jest sprecyzowane jaki rodzaj mięsa, tylko mielone wieprzowe - użyłam proporcji od białej, która mnie najbardziej smakuje.Mięso podzielić na porcje z tłuszczem i te całkiem chude. Mięso tłuste zmielić przez maszynkę na sitku o średnich oczkach, mięso chude - na największych. Dodać przyprawy, wlać ocet. Wyrobić - mięso musi być kleiste, Zostawić na ok 12 godzin do zmacerowania.
Przygotować jelita - opłukać z soli, kilkakrotnie zmieniając wodę. Po ostatnim płukaniu zostawić w wodzie na noc.
Przygotować nadziewarkę - jaką mamy - dedykowaną - albo tulejki montowane do maszynki do mięsa. Nadziać jelita.
Kiełbasa gotowa. Do użycia bieżącego- albo do zamrożenia, nie jest ona peklowana, nie nadaje się do długiego przechowywania w lodówce. Dobra na grilla lub do smażenia czy pieczenia.
SMACZNEGO!!!