Ciasto:
2/3 szkl ciepłego mleka
0,5 kg mąki
0,5 kostki masła
2 jajka + 1 żółtko
0,5 szkl cukru
szczypta soli
5 dag drożdży
Farsz:
1 mała główka kapusty
1 cebula
sól, pieprz
do przystrojenia:
białko
łyżeczka maku
Ciasto:
W ciepłym mleku rozpuścić drożdże, dodać łyżeczkę cukru i odstawić do wyrośnięcia.
Jajka ubić z cukrem. Do miski przełożyć przesianą mąkę, dodać jajka, wyrośnięte drożdże oraz roztopione masło i szczyptę soli. Zagnieść. Ciasto powinno odchodzić od ręki. Gdy jest wyrobione odrywać kawałki wielkości orzecha włoskiego, rozciągać w dłoni i faszerować przygotowanym wcześniej farszem. Zlepiać. Kłaść zlepieniem do dołu na blachę. Kulebiaczki posmarować białkiem (które nam zostało) i makiem . Piec w 180 st do zrumienienia, około 15 minut.
Farsz:
Kapustę pokroić na 4 części. Obgotować o osolonej wodzie ok 15 minut. Wyjąć, zimną poszatkować drobniutko. Cebulkę przesmażyć na maśle (lub oleju), dodać poszatkowaną kapustę i dusić ok 10 minut. Na koniec mocno przeprawić pieprzem. Farsz musi być dość pikantny. Można jeszcze doprawić majerankiem czy kminkiem, jak kto lubi.
Ja przygotowałam je wcześniej i zamroziłam,. potem tylko odmrożę i podgrzeję w piekarniku. Są pyszne, słodkie na zewnątrz i pikantne w środku.