Na ciasto drozdzowe:
50 dag maki (u mnie 1/3 pelnoziarnistej)
1/4 szkl. mleka (lub wiecej jesli ciasto jest za twarde)
2dag drozdzy
1/2 kostki masla
2 jajka
1 lyzka kwasnej smietany
2 lyzki cukru
szczypta soli
dodatkowo:
sloik dzemu wisniowego
20dag orzechow wloskich
polewa czekoladowa lub czekolada
dekoracja
Mleko podgrzac, dodac cukier i drozdze, wymieszac. Do miski wsypac make, wlac drozdze i dodac reszte skladnikow, wyrobic ciasto, na koniec dodac rozpuszczone maslo, zagniesc gladka mase i pozostawic do wyrosniecia. Jak ciasto podwoi swoja objetosc, podzielic na cztery czesci, rozwalkowac na rowne placki, kazdy placek (oprocz ostatniego) smarowac dzemem (1/3 sloika) i posypywac orzechami(1/3 porcji) wloskimi i ukladac jedno na drugim. Tak przygotowane ciasto upiec w piekarniku w ok. 175°C ok. 50 min. Po wystudzeniu polac czekolada lub polewa i dowolnie udekorowac.
Jest to super odmiana ciasta drozdzowego, to polaczenie wisni z orzechami jest naprawde idealne, polecam. Przepis zaczerpnelam ze strony kulinarnej niemieckiej z moimi malymi uproszczeniami.
Smacznego!
Oj, zjadłabym.
No nietety nie poczestuje, bo nie mam , w ten weekend czestuje ciastem greckim, moze byc?, zachecam do wyprobowania przepisu i pozdrawiam.
Dżem wiśniowy to zakupiony w sklepie cz swojej roboty /którego nie mam/?
Witam leszek, nie pamietam dokladnie, mam swoj, ale moze ze skapstwa dalam "sklepowy", ale to nie ma znaczenia, posmaruj cienka warstwa kupionym i wszystko bedzie w porzadku, pozdrawiam