Zagotuj wodę - ja odmierzam ją w ten sposób, że przed gotowaniem wkładam do garnka moją szynkę, zalewam wodą tak aby była przykryta i następnie szynkę wyjmuję.
Do wrzącej wody dodaj przyprawy gotuj przez 10 minut na małym ogniu, następnie przecedź przyprawy i odstaw wywar do wystudzenia.
Mięso zalej w naczyniu zimnym wywarem. Mięso musi być całe zanurzone.
Wstaw do lodówki na minimum 12 godzin.
Mięso wyjmij z solanki i dokładnie osusz papierowym ręcznikiem. Jeśli istnieje taka potrzeba, a z szynką zazwyczaj istnieje - obwiąż mięso sznurkiem abby nadać mu ładny okrągły kształt. Następnie zawiń dosyć ściśle folią spożywczą i ponownie owiń sznurkiem/nitką.
Włóż do garnka z dużą ilością wody i nie doprowadzając do wrzenia gotuj na małym ogniu przez dwie, dwie i pół godziny. Ja gotuję tak na granicy wrzenia, czasem mi się zdarza przeoczyć i zanim zmniejszę ogień zacznie już wrzeć. Po ugotowaniu odstaw mięso by wystygło w wodzie.
Tak przygotowaną "wędlinę" możesz przechowywać przez kilka dni w lodówce.
Na zdjęciu karkówka, bo z szykni została jedynie mało fotogeniczna piętka:)
dziekuje za przepis,robie już wg tego przepisu trzeci raz,szynka jest wyśmienita,delikatna i dobrze przyprawiona,a co ważne bez konserwantów,polecam,mniam!!!
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".