3 pomarańcze duże
200ml wódki
2-3 łyżeczki cukru
Od dawna chodziło mi po głowie zrobienie własnego. Do słodkości i na fajne prezenty gdy idę w gości dla gospodyni. Poczytałam wiele informacji i propozycji na temat ekstraktów. Większość była z użyciem wody, co nie bardzo do mnie przemawiało. Sama dostałam przywieziony z USA ekstrakt waniliowy -też z wodą i 35% alk. Postanowiłam zrobić tylko na wódce i wyszedł bardzo aromatyczny i wyrazisty.
Pomarańcze wyszorować i sparzyć. Obrać specjalną obieraczką paseczki skórki. ( można obieraczką do warzyw lub nożykiem, skroić tylko pomarańczową część i drobno pokroić )
Do buteleczki włożyć skórki, zasypać cukrem i zalać wódką. Przez pierwsze dni potrząsać od czasu do czasu, by cukier całkiem się rozpuścił. Po kilku tygodniach mocny aromat gwarantowany.
Polecam!!!
Rewelacja! Zrobiłam ze 3 mce temu, schowałam do szafki i prawie o nim zapomniałam:) przy okazji świąt wykorzystany do ciasta. Analogicznie zrobiłam waniliowy-również rewelacja!
Dorcia, niezmiernie mi miło Dziękuję za opinię:))
Cytrynowy już mi się skończył,więc zrobiłam pomarańczowy.Super pomysł z tymi extraktami.
Izma fajnie, że skorzystałaś z pomysłu na domowe ekstrakty :))
A ja właśnie nastawiłam cytrynowy, bo pomarańczowy ,,zwolnił" buteleczkę
Podpowiem,że ja jeszcze robię ekstrakt z anyżu. Ziarenka wyłuskuję i dodaję do przyprawy do piernika, a łuski zalewam spirytusem - aromat anyżu wspaniały.
Moje ekstrakty robię tylko na spirytusie.
Super pomysł - zrobię taki ekstrakt anyżowy :) Nawet mam mały zapasik pięknie pachnących gwiazdek anyżu!