Wszystkie składniki odmierzamy kubeczkiem 150ml (u mnie po znanym serku kanapkowym)
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
3 małe jajka
1 kubeczek cukru+1 łyżka cukru waniliowego
1kubeczek maślanki
1/2 kubeczka oleju
2 kubeczki mąki bezglutenowej (u mnie: 3/4 kubeczka mąki ryżowej+1/4 mixu bezglutenowego uniwersalnego i 1/2 kubeczka mąki ziemniaczanej+1/2 kubeczka mąki gryczanej
1 kubeczek wiórków kokosowych
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowy)
szczypta soli
dowolne owoce (u mnie truskawki)
Przepis powstał na bazie przepisu na ciasto kubeczkowe, którego wersja krąży w internecie.
W misce łączymy mąki,wiórki,sól i proszek do pieczenia. W drugiej misce ubijamy jajka z cukrem do powstania puszystej masy. Dodajemy połowę maślanki i stopniowo suche składniki.Dodajemy drugą połowę maślanki i cienkim strumieniem wlewamy olej. Ciasto na tym etapie będzie rzadkie. Miksujemy 5-10 minut aż ciasto się zagęści.
Średnią tortownicę smarujemy masłem i wysypujemy mąką ryżową (u mnie gruboziarnista powstała ze zmielenia ryżu brązowego). Przelewamy ciasto. Na wierzch układamy owoce. (Ja użyłam rozmrożonych truskawek które posypałam wcześniej !łyżką mąki ryżowej i 1 łyżką cukru.)
Pieczemy około 45 minut w 180st. Ja piekłam do tzw.suchego patyczka i złotego koloru gdyż nie posiadam piekarnika z termometrem.