Ciastka te wedlug Sw. Hildegarda maja dzialanie antydepresyjne, koja nerwy i likwiduja poranna "ciezka glowe". Sama Sw. Hildegarda pisze tak:
Jedz je często i cała gorycz twego serca i myśli się rozproszy, twoje myśli będą wesołe, uczucia czyste,
ubędzie szkodliwych soków w tobie. Dodają twojej krwi dobrych soków i staniesz się mocnym (H. z B.).
Od siebie napisze jeszcze, ze zawieraja one sporo przypraw, wiec jedzenie ich przez dzieci i kobiety ciezarne lub karmiace wymaga ostroznosci i radze poszukac informacji o tych przyprawach.
Wykonanie:
Z podanych skladnikow zadniesc bez wiekszych ceregieli ciasto kruche, jesli ciasto bedzie za suche mozna dodac troche wody, ja nie dodawalam. Na 1 godzine wstawic do lodowki, osobiscie zawijam w folie spozywcza i wkladam na 15 min. do zamrazalnika.
Po tym czasie robimy ciasteczka w dowolnym ksztalcie, ukladamy na blasze i pieczemy w 170°C ok. 15 min.
Smacznego!