Kruche, gdy poleżą kilka dni, stają się nie tylko kruche, ale i miękkie. A przede wszystkim ze wspaniałą bardzo łatwą do wykonania masą czekoladową, która pachnie w całym domu.Można je udekorować figą, miękką suszoną śliwką, królewskimi rodzynkami lub połówką włoskiego orzecha.Kto raz wypróbuje, nie pożałuje.Oba rodzaje mąki wymieszać solą, cukrem pudrem i rozdrobnić z chłodnym masłem (posiekać za pomocą noża, rozkruszyć dłońmi lub rozdrobić w misie robota.
Wbić żółtka (białka użyć do innych celów), dodać gęstą łagodnie ukwaszoną śmietanę i szybko zagnieść miękkie ciasto.
Uformować kulę, przełożyć do woreczka foliowego, spłaszczyć i umieścić w lodówce na godzinę-dwie.
Ciasto, podsypując mąką, rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. Wycinać kółka nieco większe niż średnica foremek, w których będą pieczone spody.
Foremki do tartaletek lub do babeczek wysmarować za pomocą pędzelka miękkim masłem i posypać mąką krupczatką. Wykleić kółkami z ciasta kruchego. Ponakłuwać spody. Upiec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C (czas pieczenia wyniesie ok. 12 minut). Ostudzić, wyjąć z foremek.
Puszkę mleka położyć na dnie garnka, zalać wodą. Przykryć i gotować na niewielkim ogniu przez 3 godziny. Ostudzić.
Czekoladę rozpuścić na parze lub w kąpieli wodnej. Jeszcze gorącą dokładnie wymieszać z wystudzonym kajmakiem.
Masę kajmakowo-czekoladową od razu przełożyć do szprycy i napełniać kruche spody. Na wierzch każdej babeczki wciskać miękką suszoną figę lub układać inne ulubione bakalie, np. suszone śliwki.
Babeczki odstawić do następnego dnia, aby spody skruszały i zmiękły od masy.
Smacznego.