Dziękuję za odpowiedź -pewnie się skuszę, a wtedy, o ile pamięć nie zawiedzie podzielę się swoją opinią:):):)
Tak, najpierw się go podgotowuje, studzi, przecedza i mieli.
Albo ja zle widze,albo nie wiem,al w przepisie na masę makową pisze aby mak gotowac 3 minuty,a potem wystudzony zmielić.
Proszę o wybaczenie. Jak w tytule, jest to przepis mojej Mamy i szczerze mówiąc nigdy nie wnikałam aż tak dociekliwie jak przygotowuje mak ;) Sama nie podjęłabym się próby upieczenia makowców. Wybieram prostsze przepisy. Błąd poprawiony. Pozdrawiam! :)
Ale ten mak nie gotowany. nie sparzony? Pierwsze słyszę, żeby suchy mak mielić...
Proszę o wyjaśnienie, bo przepis mnie ciekawi:):):)
Wystarczy przefiltrować, na przykład przez gazę. I gotowe :) Pozdrawiam i cieszę się, że smakuje.
Zrobiłam, przepyszna, rewelacyjna i bardzo słodka. Już żałuję, że zrobiłam jedynie 700 ml, bo na święta muszę zostawić a 40 dni przy tym smaku to bardzo długo :) Ja ominęłam spirytus, zrobiłam na czystej wódce. Jedyny minus to po wyciśnięciu owocu przestaje być klarowna. Jeśli więc jest na to jakiś sposób to poproszę o informację.
Myślę, że na pewno tak. Tej akurat z mrożonych nie robiłam ale truskawkową tak i była równie pyszna co ze świeżych :)
Czy z mrożonych jagód też by wyszła taka nalewka?
Na prawdę pyszna, bardzo jagodowa. Można pić i pić i pić jak soczek, i nawet nie wiadomo kiedy a zaczyna wirować w główce :)
Musi być pycha, szkoda, że miałam przepisu jak był sezon na jagody.
W przyszłym roku wypróbuje.
Nie pierwszy raz robiłam carbonare, ale pierwszy raz z tego przepisu i muszę przyznać, że jest zdecydowanie najlepsza, wyrazista. Hmm pycha!
Ciekawy przepis na pewno zrobię, zimą będzie jak znalazł. Jak zrobię to podzielę się opinią
Szczerze? Ja uważam, że na zimno jest takie jakby 'gumowate' ....
A czy na zimno też będzie dobre?