Bardzo fajny i smakowity przepis, na pewno skorzystam:)
maggi63 - spoko :) Ja też nie mam nic przeciwko innym gustom, np.nie znoszę tiramisu w tradycyjnej wersji a wiem, że ludzie je uwielbiają.
Oj tam carolotta odrazu do ciemnicy to,że ja jestem na nie...to są różniaste gusta i nie oznacza to linczu...jak Tobie smakuje,innym także to nie ma problemu...
Vikunia, dziękuję za wsparcie :)
Chyba pójdę do jakiejś wielkożarciowej ciemnicy przez ten przepis :D
Można sobie na googlach zobaczyć inne wersje tej zupy.
A tu link jakby ktos był z google pokłócony: http://cucinissima.wordpress.com/2012/01/12/kuchnia-mojego-regionu-zuppa-pavese/
Pavese to zupa bardzo popularna w Lombardii. Smakuje jak rosół z serem i jajecznicą.. Dla innych nasze flaki są błe
PS. Ten chleb nie ma być jak kamień, tylko lekko podczerstwiały z zewnątrz, nie miękki jak prosto z piekarni. Wystarczy na parę godzin zostawić kromki poza chlebakiem. Potem się to podsmaża jak tosty. Zaraz edytuję.
Zrobiłam to i zjadłam :D I nawet wzięłam dokładkę. Taki zarumieniony na patelni chleb nasiąknięty wywarem z mięsa posypany serem który się na nim rozpuścił to było dla mnie pyszne. Jajko też zjadłam, ociepliło się od barszczu i było w smaku jak jajko na miękko. Może przeszkadzać jajko rozlane po rosole i jego surowość, ale ja nie mam z tym problemów. Jadłam kiedyś ślimaki w maśle. Chyba nie jestem wybredna :)
A jak może smakować czerstwy chleb z surowym jajkiem?
A powiedz jadłaś to? Chodzi mi jak to smakuje. Masz racje potrawy są rózne i kombinacje zaskakujące. Ale po prostu - jak to smakuje.
Jest dobra, chociaż pewnie można by było jakoś ją udoskonalić, może nutella zamiast czekolady? sama nie wiem. Połączenie wybuchowe ale w smaku pasuje (nawet mi, mimo, że nie przepadam za spieczonymi bananami).
:)
To potrawa kuchni francuskiej, na dole przy tagach są informacje o kategoriach potraw. Widziałam tę zupę w jakiejś książce kucharskiej, nie wymyśliłam sobie jej :)
Nie rozumiem skąd takie zdziwienie. W modzie jest teraz sushi - często z surową rybą. U nas w Polsce tatar - surowe mięso często z żółtkiem po środku.Do bardzo lubianego musu czekoladowego również używa się żółtek i piany z białek na surowo.
Przypuszczam, że jak ktoś nie lubi takich nowinek kulinarnych to nie zasmakuje :) ale nie jest to żadna nowość.
To chyba żart jakiś..... ble....
Szczerze, to wolałabym kromkę chlebka ze smalcem
Jak się to je albo co się z tym robi? Jadł ktoś takie coś?