No no...błyskawica z Ciebie Bogusiu. Czy mogą być takie buraczki ze słoika , ale w lekko octowej zalewie??? Wtedy może ewentualnie bez soku z cytryny??
Te buraczki to nic nadzwyczajnego, jednak ja je bardzo lubię i zamieszczę.
Przepis świetny, już czuję ten aromat grzybów leśnych. Czekam jeszcze na przepis tych buraczków
Daga, bo ty ciężko pracująca kobieta jesteś
Bogdzia jak bys mi taka porcje podala pod nos hehe to bym zjadla wsio :D
Czekam, lądowisko już przygotowane
Bogdzia to ja wpadam na te kluseczki, bardzo apetycznie wyglądają
No, ja też się dziwię , ale może przez tę prostotę dania. Dziękuję za wypróbowanie i miły komentarz. Pozdrawiam
Zrobiłam jakiś czas temu będąc za granicą i dziwię się, że tak mało osób komentuje bo grzybki są rewelacyjne coś innego i bardzo smacznego.Pozdrowienia.
Cieszę się, że sobie poradziłaś Kate5134, myślę, że na pewno dobrze smakował, a i wygląd ma ładny. Inwencja w kuchni jak najbardziej wskazana :-))
Mimo, ze jasny biszkopt nie wypił całej masy czekoladowej, to ciasto naprawde było pyszne, bo resztą polewy nasączyłam 2 ciemny biszkopt od spodu tj. od strony którą go kładłam na jasnym biszkopcie. Trzeba sobie jakoś radzić i znaleźć wyjście awaryjne.W związku z tym chodzi właściwie tylko o to, że jasny biszkopt nie zmienił kolorku po nasaczeniu, bo aromat alkoholowo-czekoladowy był wyczuwalny.Jest to w takim razie moja wersja kukułeczki w zmienionych kolorach. Kiedyś dawno robiłam wersję z biszkoptami, nawet wygrzebałam stary zeszyt z przepisami. Wiele przepisów bardzo podobnych jak na WZ, tylko nazwy inne. Pozdrawiam Cię bogdziu.
bogdzia to się przeca samo rozumie .. bez tego kuku nie ma sensu .. ::))))
No, też pomysł dobry. A o % trzeba dbać, hehehe.