Komentarze otrzymane przez użytkownika Almira

Dorota zza plota (2009-11-23 10:56)

wlasnie taki ryz uwielbam. Nie lubie typowo europejskiego bialego bez smaku. No chyba ze do zupy. Uzywasz jakiegos specialnego ryzu czy obojetnie?

Dorota zza plota (2009-11-23 10:52)

Dziekuje bardzo., wlasnie podobny sposob do tego ktory przylecal ze mna z urlopu na Sri Lance. Przepis w moich gdybys chciala zerknac. Sluchaj kupilam tam curry zolte i zielone jakie proponowalabys do tej potrawy? Zolte jest dosc ostre zielonego jeszcze nie probowalam.

Almira (2009-11-20 21:10)

Tineczko, garam masala to jest mieszanka różnych przypraw w odpowiednich proporcjach, najpopularniejszą garam masala jest curry. Jak wpiszesz w google tą nazwę to wyświetlą Ci się rózne strony z opisami.Jeśli jej nie kupisz, to się nie załamuj bez tego tez będzie dobre jedzonko;) 

Tusiaczek (2009-11-20 20:58)

Almiro, co to jest garam masala lub czym mogę go zastąpić? Muszę dodać, że mieszkam
w dziczy na odludziu  i do hipermarketów mam ho ho i jeszcze troszeczkę, a przepis brzmi tak interesująco...

Pozdrawiam

Almira (2009-11-20 19:59)

Swietny pomysł z tym mlekiem kokosowym!!! Następnym razem spróbuję

dorocia61 (2009-11-20 19:50)

Gotuje podobne curry- jednak  dodaje  jeszcze imbir , i pod koniec gotowania dodaje  mleko kokosowe, jezeli akurat nie mam mleka kokosowego to zwykle( na ta porcje ok 150 ml) i jeszcze chwilke gotuje. 

Almira (2009-11-18 21:10)

A wiesz,że nigdy tak na to nie spojrzałam? Ale z pewnością tak może być. Myślę sobie jednak,że jak do tego dodać nasze słowiańskie dusze, to nagle ten zwyczaj nabiera innego wymiaru. Pakujmy kosze, damy radę!!! Pozdrawiam i dziękuję za komentarz;)))

agafi9 (2009-11-18 16:09)

No to nic tylko przeobrażąć te "dziwne nastroje" w słowo pisane.
Podobno włąsnie te złe emocje - złość, zazdrość, samotność itd.  sprzyjają twórczości - i ja chyba sie z tym zgadzam.
Pozdrawiam i czekam na kolejne perełki

ewka63 (2009-11-18 10:31)

Bardzo ładna historia, ale... Anglicy w średniowiecznej Angli, chcieli chyba mieć spokój, od nieproszonych gości, zbłąkanych wędrowców i dlatego wszystko wystawiali na zewnątrz. Pies porwie kość, ptaszki zjedzą okruszki, wiatr rozniesie wiązkę siana, biedak opatuli płaszczem głodny brzuch i pójdzie dalej. Bez schronienia. Nikt obcy nie zakłóci spokoju przy stole.
Choć na pewno jest ten zwyczaj lepszy od nie robienia nic.

Almira (2009-11-17 09:52)

Oj, dziękuję Ci bardzo.Rzeczywiście nastrój miałam dziwnie nerwowy;))

agafi9 (2009-11-17 08:07)

Kilka krótkich wersów ostrych jak brzytwa. Przewrotne, inteligentne, bardzo intrygujące.
Przykluło mnie do monitora

aggusia35 (2009-10-24 22:25)

Łososia równiez wypróbuje :)

Almira (2009-10-24 22:24)

Obiecuję,że nie pożałujesz.Mniam życzę smacznego i buziak

aggusia35 (2009-10-24 22:23)

rybkę wypróbuje :):) uwielbiam pstraga