Komentarze otrzymane przez użytkownika Ania W.

Ania W. (2009-01-06 10:02)

Bardzo się cieszę , że pomogłam Ci Marleno w odzyskaniu przepisu  

marlena1 (2009-01-06 09:13)

kiedyś robiłam tego placka jest bardzo dobry. Gdzieś mi się zawieruszył przepis. Teraz dzięki tobie będę mogła go znowu zrobić .Dzięki

Ania W. (2008-12-28 20:26)

Zapach migdałowy dodaje do kiśli koloru czerwonego i pomarańczowego, a do kiśli żółtych i zielonych olejek cytrynowy. Ja osobiście pikę Kiślowiec w małej lub średniej tortownicy. Pozdrawiam

Ania W. (2008-11-15 18:45)

Witaj Ciacho:) .  Fale Dunaju napewno nie wyszły z długiego czasu mieszania. Otóż im dłużej jest wyrabiane tym 'powinno' być pulchniejsze. Zapewne winą powstałego zakalca były owoce o dużej zawartości soku. Owoce (z kompotu) powinny być starannie odciśnięte, gdyż kompot - sok uniemożliwiają wyrosniecie ciasta. W ten też sposób, po upieczeniu ciasta i przekrojeniu go otrzymujemy fale. Nastepnym razem napewno się uda  

Ciacho:) (2008-11-15 09:44)

Może za długo mieszałam?

Ciacho:) (2008-11-15 09:29)

Wczoraj robiłam to ciasto,ale...Zrobil sie straszny zakalec i nie daje sie do jedzenia.W smaku jest pyszne no ale co jak jest zakalec.Dalam wszystkie skladniki zgodnie z przepisem>Dleczego mi nie wysszlo??

Ania W. (2008-09-15 23:38)

Ania W. (2008-09-15 23:33)

Dorocik, kolejność jest dowolna. Ja pierwsze wlewam "czyste" - bez dodatku, drugie z makiem, trzecie z kiślem i na koniec z kakao. Co do wielkości tortownicy to ja piekę w małej o średnicy 22 cm. Jest większy efekt . Pozdrawiam

makusia (2008-09-15 21:34)

zapach też mnie interesuje i proszę o odpowiedź jaka blaszka?

Ania W. (2008-09-15 20:38)

Przepraszam za pomyłkę, Już poprawiłam  Pozdrawiam

figencja (2008-09-15 20:24)

Sprecyzuj ilość lub popraw stylistycznie pozycję dotyczącą składnika - serek/i/ waniliowy/e/.Pozdrowionka.

Ania W. (2008-09-14 14:13)

Cieszę się, że zaciekawił Cię DorDa mój przepis  Postaram się w najbliższym czasie wstawić zdjęcie Czarnego Orfeusza. Pozdrawiam

DorDa (2008-09-14 10:08)

Bardzo ciekawy przepis. Gdybyś mogła dodać zdjęcie....Jednak i tak wrzucam do ulubionych, wypróbuję na pewno!