Leszku ja smaże odrazu po zwinięciu wszystkich,te smazyłam na minimalnej ilości oleju ze wzgledu na diete(przetarłam patelnie recznikiem papierowymm zamowczonym w oleju)
ale przed dietą smazyłam sajgonki na takiej ilości oleju jak do kotletów.
A ja chcę sie zapytać czy sajgonki po zwinięciu mogą leżeć w lodówce czy bezpośrednio smażyć.Czy w głębokim tłuszczu smażysz?
Ja kiedyś smażyłam po leżakowaniu w lodówce i nie były chrupiące,a takie u kogoś jadłam.
Przepyszna ta sałatka a na drugi dzień jeszcze lepsza - jedym słowem pycha
Zdecydowanie polecam. Pyszne i proste połaczenie. Dziękuję za przepis :)
Super przepis. Bardzo nam smakowały, a dzieci je wręcz pochłaniają. Czosnkowa chmurka wychodzi chrupiąca, a w środku mięso jest mięciutkie i soczyste.
Pychotka, właśnie usmażyłam i dodałam kminku:)
Pyszny!
zależy od wielkości ale mniej wiecej 12-15 sztuk
Mam pytanie, ile ich wychodzi z takiej porcji?
witam ja proponuję papier nie moczyć tylko wziąść czystą gąbkę nową najleppiej taką do naczyń moczyć ją i pocierać o papier sajgonki są wtedy smaczniejsze nauczył mnie tego przyjaciel wietnamczyk pozdrawiam
Już mi sie podoba, hop do ulubionych:)
za długo?jak wolisz sushi to możesz zrobić krócej ;)
miałam dość nieładny kawałek z plastikowego więzienia. a pozatym znudził mi sie schab pieczony czy duszony wiec go pomaltretowałam ;)
30 minut to zdecydowanie za długo