witaj shiraja!zdjecia sa super.mój aparat jest wlasnie w naprawie dlatego chwilowo nie moge zamieszczac zdjec.fajnie,że ty je zamieściłaś.kiedyś dostałam wskazówke od mistrzyni wypieków,że nie dodaje sie cukru do kruchego ciasta i tego sie trzymam,choć przyznaje ,że zdaża mi sie dodać np.cukier waniliowy.bardzo sie ciesze ,że ci smakuje to ciasto.być moze gdyby twoja kruszonka byla drobniej pokruszona (wielkosc tych malych okruszków)to pojawil by sie drugi kolor rosy.ale tak jak mowie, to za każdym razem wychodzi inaczej.ja czasem wcale nie mam rosy a innym razem mam oba kolory.milo mi ze wyprobowalas moja propozycje.serdecznie pozdrawiam!
Hej. Wczoraj upiekłam i wklejam fotki jak obiecałam. Rosa się zrobiła piękna, choć tylko w jednym
kolorze. Jedyne co mi za bardzo nie pasowało to ciasto bez cukru, dodałam więc ok 1/4 szkl.
tak dla smaku i jest super. oto rezultat mojego pieczenia:
shiraja postaram sie zamieścić zdjecie ale czekam rowniez na twoje.Kawa ma byc sucha, mielona (nie rozpuszczalna).co do kruszonki to ma byc raczej rzadko rozsypana. nie zniechecaj sie jesli nie pojawi sie rosa.ale jesli przypilnujesz aby piana nie zrumienila sie zbytnio to jest duza szansa na fantastyczną rosę.dlatego czas pieczenia piany bialkowej ma byc krotki.pozdrawiam
ciekawie musi wyglądać, szkoda, że fotki nie ma. Postaram się zrobić i wkleić zdjęcie jak mi wyjdzie.A mam pytanko ta łyżka kawy to dowolna rozpuszczalna ma być sucha, czy zaparzona mielona?aha i jeszcze jedno - ta ilość ciemnej kruszonki - nie zamało jak na całą blachę ? pozdrawiam
Sprostowanie: należy dodać od 2 do 3 szklanek mąki w zależności od firmy bo różnią sie miedzy sobą.