Dzięki za szybką odpowiedź. Bardzo mam ochotę zrobić Twój placuszek- o efektach dam znać.
Przepraszam Ciebie - Jolu, ale to z rozpędu nie wpisałam.Już poprawiem i mam nadzieję że się ciasto uda !!
Kamilko nie piszesz w składnikach na biszkopt makowy nic o mące a w wykonaniu jest dodać mąkę.I nie wiem w końcu czy jest ta mąka czy nie. Proszę Cię napisz bo chcę zrobić Twój placuszek.
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź,zrobię na niedzielę i dam znać jak wyszło.
Radzę namoczyć mak,odsączyć na sitku i potem skręcić.Kręcąc suchy mak można zepsuć maszynkę,mój mąż w ten sposób zepsuł moją maszynkę,bo nie zdążyłam mu powiedzieć o namoczeniu maku.
Radzę
Jolu ja sparzyłam i bardzo mocno odciskałam go z wody,aby ciasto nie miało zakalca,ale z kolei koleżanka miele mak bez parzenia.Nie wiem , który sposób jest lepszy!
Latwe i pyszne. Goraco polecam. Dla tych co nie robili nigy pianki: ubic bialka na sztywno, miksujac dodac cukier a potem lyzka wymieszac z kokosem. Ja za pierwszym razem spipczylam pianke ale za drugim razem.... nawet tesciowa pochwalila!!!
Masz całkowita rację Kluko.....ten przepis jest wart wypróbowania....
Kamilko proszę powiedz mi czy mak trzeba wcześniej sparzyć czy ma być suchy?
Zosiek,nie zwlekaj zbyt długo, bo Tobie apetyt minie i nie wypróbujesz,a warto.Polecam !!!!!!
Hmmm...może by tak wypróbować tę zapiekankę....na samą myśl ślinka cieknie...na razie ląduje w ulubionych!!!
Robiłam całą zimę z zeszłorocznych zapasów grubo pomielono-pomrożonych grzybków.No a teraz będą nowe.Grzybki zaczęłam dodawać do różnych potraw z racji ich nadmiaru.Potrawa bardzo dobra.Do mięsa dodaję jeszcze ziółka,szczególnie lubczyk.
Karolciu,ja też stosuje takie sztuczki wszędzie gdzie sie tylko da.
Kluko - to podobnie jak ja ! Do niedawna wszystkie przepisy ,które mi przypadły do gustu,drukowałam lub wkładałam do folderu,ale tego jest za dużo,a ja sama mam jeszcze mnóstwo przepisów od znajomych i z czasopism! Ale na pewno znajdziemy okazje aby wypróbowywać te wszystkie smakowitości.Pozdrawiam!!