Proszę napiszcie cos na temat tej brytfanny. Ja chciałabym upiec w blaszce standardowej tylko nie mam takiej brytfanny. Chyba ta blaszka standardowa duża z piekarnika będzie za płytka-prawda. Czy woda w tej brytfannie musi byc przez cały czas pieczenia-chodzi mi o to czy nie wyparuje. Z góry dziękuję za odpowiedź
Habibib > To naprawdę nie robi takiej różnicy. Za pierwszym razem dałam tyle jak w pierwotnym przepisie, czyli 2*340g, potem znalazłam przepis na opakowaniu po jogurcie większym - 400g i zrobiłam. Nie ma różnicy w konsystencji. Wtedy i wtedy dawałam 1,5 budyniu na pół litra mleka lub 1 budyń na 0,75 litra mleka. Radzę dać po 400g ;)
Izuś i Figutko - cieszę się niezmniernie :)
olcieek! To był ogromny błąd! Sernik po nocy spędzonej w lodówce to dopiero było to. Oczywiście widziałam zalecenia w przepisie ale...
Jeśli jogurt ma 350 ml a inny 400 czy 500, to chyba wychodzi w rezultacie dość spora różnica w jego ilości. Czy to nie wpływa na zmianę konsystencji, czy po prostu dodaje się więcej sypkiego budyniu [np. 2 op.-każdy na pół litra mleka] ?
Zrobiłam na imieniny mamy. Wykorzystałam bardzo gęsty jogurt Grecki i wyszło pycha. Najpierw wyrósł ponad tortownicę, ale jak oklapł- to był akurat. Jadło nawet moje dziecko, które za sernikami nie przepada. Ale błysnęłam przed ciotkami, ho, ho!
To upiecz i przekonaj sie że smakuje jak sernik.
Może prędzej "jogurtowiec" niż sernik?
To błąd Figutko !
Nastepnym razem spróbuj zrobić dzień wcześniej, na noc do lodówki i dopiero potem jeść - taki na ciepło to zupełnie co innego! Przecież pisałam o tym w przepisie.
Mi osobiście najlepiej smakuje na herbatnikach.
Witam! Sernik rzeczywiscie bardzo delikatny - wszystkim smakował.Jedliśmy nie czekając aż całkowicie ostygnie. Polecam. Dzięki za przepis:) P.S. Biszkopty na spodzie chyba lepiej zastąpić czymś innym.
ja robię w blaszce standartowej 40cmX28cm bodajże (tego drugiego wymiaru nie jestem pewna) i nigdy mi nie uciekło.
Może byc też duża tortownica - jak masz wysoką to taka 28cm starczy
bardzo prosze o podanie wymiarow tortownicy lub blaszki nie chcialabym zeby mi ucieklo podziekowanie
Odnośnie fotki Catherine to nie miał być złośliwy komentarz Basiu, wiec nie wiem o co chodzi
Nie widzę w nim nic śmiesznego.
Heh śmiesznie wyglada ;) - ale najważniejszę że smakuje.
Ja zrobiłam we wtorek z jogurtu Campina i na herbatnikach (chyba bardziej mi odpowiada niż na biszkoptach ;) ) i wpisałam wyżej w przepisie jakby co.
:)