Wyśmienite. Cała rodzinka zajadała ze smakiem.
Upiekłam wczoraj babkę,niestety gniot proszku dałam tyle co w przepisie /łyżeczki płaskie/ może mają być czubate????Wygląda tak jak by nie było proszku,sok z cytryny dodałam przed wlaniem tłuszczu czy to zawiniło??Miała być popisowa na dziś i musiałam kupić gotowca.Może te osoby,którym wyszła babka wspaniale doradzą jak dokładnie robią.Na pewno jeszcze raz upiekę bo w smaku jest bardzo dobra.
Nie znam drugiego takiego ciasta, które w czasie pieczenia pachniałoby tak niesamowicie apetycznie jak ta babka :) A w smaku dorównuje zapachowi, także zanim jeszcze wystygnie i poleje ją lukrem, już zaczyna znikać
Korzystałem z przepisu, dodałem jeszcze sok z 1 pomarańczy. 'Zaprawiłem' własnej roboty samogonik (ok.55%) . Powiem wam, że po 3 miesiącach 'gryzienia' powiem tylko tyle: Gdyby miód nie nazywał się miód to ten specyfik mógłby spokojnie przyjąć tę nazwę.
A mi się zachciało zrobić dwie: jedną cytrynową i drugą pomarańczową. Za pierwszym razem pomarańczowy eksperyment zakończył się zakalcem, tym razem troszkę pokombinowałem (więcej mąki) i wyszła idealna :)
Ta po prawej to pomarańczowy eksperyment, po lewej wersja "standardowa", cytrynowa. Dlaczego taka biedna? Ano dlatego że cytrynowa musiała czekać w blaszce zanim zrobiłem pomarańczową (piekły się razem) i trochę skubana była klapła. Ale poza tym jest ok, zero zakalca.
A tu fotka z debiutu, było więcej ale zaczęła znikać w dziwnych okolicznościach zanim się zorientowałem, więc udało się pstryknąć resztkę :) Tak czy inaczej przepis jest łatwy prosty i przyjemny, nic tylko robić.
Jedno z moich ulubionych ciast, bardzo nam smakuje. Pozdrawiam
Nie wiem co zrobiłam źle ale moje prawie wszystkie oponki wyszły puste w środku. Macie jakiś pomysł?
Po raz kolejny moje dzieło, tym razem z wisienkami, bardzo to smaczne. Pozdrawiam
Rewelacja, najlepszy piernik jaki jadłam. Super nadaje się na pierniczki i na piernik przekładany masą. Gorąco polecam pychotka
Upiekłam kolejny raz Jutro powtórka na specjalne życzenie.
Ciasto smaczne, szybkie, niekłopotliwe i nie może się nie udać. Polecam.
Przepyszny makowiec.,robiłam z masy puszkowej jedna + 3 jajka +3 łyżki kaszy manny,konfitura wiśniowa sklepowa.. w blaszce 33x22.. Na wierzch lukier cytrynowy..dzięki za przepis na to cudo.
Tak potwierdzam że bardzo dobre ,ale trzeba dać więcej masy makowej jeżeli dajemy z mak puszkowy to półtorej puszki. BARDZO DOBRY .
Z efektu jestem zadowolona.
Jestem tylko ciekawa na jakiej blaszce pieczecie to ciasto. Ja użyłam mojej najmniejszej, a ciasta miałam niewiele. Wałkowałam je ,ważyłam i przycinałam do wymiaru a i tak góra została z dziurą - co widać na zdjęciu. Co oczywiście nie umniejsza nic na smaku..)