Rybko, ja na formę do pieczenia wykładam papier , smaruję tłuszczem i tak piekę. Sernik, jak już zupełnie wystygnie wyjmuję z formy na deskę i dopiero robię lukier. Uważam, że ciasta zostawione w formie, w której się piekły przechodzą brzydko zapachem blachy.
Jamajko, muszę kiedyś i ja spróbować w takiej wersji jak Ty zrobiłaś.
Dziewczyny, wesołych świąt Wam życzę w towarzystwie serników i nie tylko...:)))
Ja zrobiłam serniczek rewelacja jednak miałam za płytkę blaszkę i upiekłam na blaszce 41x32 i wyszedł trochę niski ale w smaku pyszny ja oblałam go masą kajmakową wymieszaną z płatkami migdałów pychaaa
Alu jestem już na etapie serniczka.Formę wyłożyć papierem do piecz.czy posmarować masłem i wysypać bułką tartą?I czy sernik da się wyciągnąć z formy, czy lepiej go w niej zostawić.
Bergamotko, do sera dodajemy 5 żółtek+2 całe jaja a na koniec pianę ubitą z 5 białek (tak jak do każdego sernika).
czy do masy serniikowej nie trzeba dodać ubitych białek , i co z tymi dwoma całymi jajkami , jestem w trakcie przygotowań , proszę o szybką odpowiedź
Jeżeli mogę się wtrącić to żeby w serniku nie było krateru to na sam środek nakłada się więcej sera i jak opadnie to przynajmniej równo.Pozdrawiam
Rybko, ja piekę ten sernik ponad godzinę na termoobiegu , w temp. ok.160 - 170 C. Potem zostawiam jeszcze w piekarniku aż trochę wystygnie. Ciasto natomiast jak każde kruche robię w ten sposób, że tłuszcz siekam z mąką nożem, dodaję żółtka, resztę składników i zagniatam pamiętając o tym, że zbyt długi kontakt z dłońmi nie służy takim ciastom. Pozdrawiam i również życzę wesołych świąt....:)))
Alu mam kilka pytań.Chcę go dziś upiec.Czy ciasto przed zagnieceniem najpierw trzeba posiekać, czy od razu wszystkie składniki zagniatać.Ser kupiłam z firmy President
, on już jest mielony,Nie chciałabym aby przez miksowanie z cukrem, później śmietanę i mąkę ziemniaczaną zrobił się rzadki.Doradź co zrobić Alu.I napisz jeszcze jak długo pieczesz ten serniczek i w jakiej temp.Przepraszam Alu że mieszam ale chciałabym żeby udał mi się tak śliczny jaj Twój.Dzięki i życzę Wesołych, Ciepłych świąt
Zrobiłam, próbowałam jeszcze ciepły i dobrze,że było już późno i musiałam iść spać bo wyjadłabym wszystko zanim przełożyłabym do słoiczków:)))) Jest naprawdę smaczny.Niestety dwa słoiczki od razu "poszły do ludzi":(((tak im smakował.Dziękuję alidab.
Izabela29 - odwracanie nie jest takie straszne...jeden zdecydowany ruch tzw. 'fik-mik" i gotowe...:)))
Dzięki tej czynności sernik jest prawie równy a poza tym szybciej odparuje odwrócony i spód nie będzie mokry.
Mam ochotę upiec ten sernik, ale boję się tego odwracania. Czy nie można pominąć tej czynności? Jaki jest tego cel?
wygląda smakowicie, już się nie mogę doczekać kiedy ją upiekę
Zastanawia mnie jeszcze jedno. W wielu przepisach liczy się to żę po wymieszaniu wszystkiego wlac to wszystko do jednego naczynia ponieważ przy rozlewaniu np. do dwoch butelek może w nich nie być ten sam poziom %. Czy można w koncu tak jak tutaj odrazu rozlać do wielu butelek ? Gorąco pozdrawiam
Zrobiłam cytrynówkę już 2 raz.Mój mąż nie lubi czystej więc wychwalał ten trunek pod niebiosa.Zażyczył sobie na święta i już stoi i się przegryza.Pierwsza degustacja już była i muszę powiedzieć,że podczas stygnięcia przykryłam i jest jednak mocniejsza.
Taka W-Zetka byla moim marzeniem, doskonala na lekki deserek, zrobiłam ją specjalnie dla męża w 10 rocznicę "bycia razem" z połowy porcji w niedużej tortownicy. Dziękuje za kolejny wspaniały przepis!