Robiłam te śledzie rok temu na Wigilie i cieszyły się dużym powodzeniem Polecam!
no mniamm.. po prostu..
Mój sosik też wyszedł ostry- ale ja się akurat z tego cieszę, bo taki lubimy..
Wszystkie skladniki tego dania uwielbiam, i nie wpadłam na to, żeby je połączyć :)
Dzięki za przepis!!
Coś przepysznego, cos fantastycznego: ta sałatka podbiła dzisiaj ( zupełnym przypadkiem ) nasze podniebienia: chciałam zrobić coś prostego i cieszę się, że wyszukałam ten przepis: dałam tylko dwa niewielkie ząbki czosnku a z braku migdałów posłużyłam się słonecznikiem. Ale już zapowiadam: kolejne warianty smakowe niedługo !
Robię ten przepis od wielu lat, ale bez sosiku, a jeśli chodzi o brokuły to tylko parowane
robię troszkę inaczej sosik, majonez z jogurtem naturalnym lub śmietaną 1:1, wyciśnięty czosnek , sól i pieprz ,pyszota:))))))
PYCHA! Tylko co zrobić, żeby ciasto się nie przypalało?
Jaki kolor powinnam użyć octu balsamicznego bo czytałam że jest biały i czerwony. W sumie to mam juz kupiony czerwony i tak sie właśnie zastanawiam czy dobrze zrbiłam???:-)
Mi smakowało, mężowi tak sobie, dodałam 2 ząbki czosnku i jak jadłam było ok, ale teraz czuje że było go ciut za dużo. Ocet balsamiczny z brokułami - przepyszne!!!!
Napewno warta polecenia sałatka.
Dziękuję za przepis.
Sałatka jest pyszna! Robię ją bardzo często i znika błyskawicznie! Dressing doskonale pasuje do neutralnego smaku brokuła,a całości dopełnia słona feta. I jeszcze na chrupkość prażonych płatków migdałowych...miodzio...POLECAM...
Żeberka pyszne, nawet ja która nie lubi żeberek i miodu też je jem. Mężowi smakują bardzo. Ja je trzymam w zalewie całą noc.
Przepis rewelacyjny. Lasagne`a wyszła wyśmienita.
I upieczony!!! Bardzo smaczny,dałam tylko 3 jajka ale duże,troche bułki tartej i mały kawałeczek sera żółtego,częśc cukini starłam na drobnych oczkach a cześc na grubych.Pasztecik bardzo dobry !!!
Ja swój piekłam 1,5 godz . Skórka szybko zrobiła się ciemna ( cukinii nie obierałam ) , ale go przetrzymałam . Sprawdzałam patyczkiem ( jak ciasto ) czy jest upieczony . Zanim nie wystygnie, może wydawać się miękki .
kojonkosy ,dzieki za dpowiedz a ile czau pieczecie ten pasztet,bo mój piecze sie juz godzine i jest dosyć ciemny ale jakis taki mieki w środku.
Tak , mój przed upieczeniem był dość rzadki , ale kasza manna i jajka związały go w trakcie pieczenia . Po wystudzeniu mój pasztet był miękki , trzeba go było kroić w dość grube plastry . Ale to wcale mi nie przeszkadzało , bo takie właśnie pasztety lubię najbardziej : miękkie i grubo krojone .
Polecam , bo jest pyszny :)