aha i jaka to ma być śmietana ?18 % czy 12??
mam pytanko bo no niestety ale nie jestem szczęśliwą posiadaczką takich foremek czy można je czymś zastąpić?? proszę o szybka odpowiedz
Cel,mam to samo:( Żadnych szans na foremkę. widziałam co prawda w internecie po 6 zl.za 10 szt.,ale nie są takie jak na zdjęciu,tylko pojedyncze do uzywania w piekarniku.
No i klapa, dzisiaj wybrałam się na giełdę towarową, pytałam wśród handlujących tam Rosjan, ale żaden z nich nie miał foremek. Chyba muszę obejść się smakiem...
fajowe naprawdę już po samym wyglądzie kusi dzięki za przepis :>
Ja też foremkę zakupłam u Rosjanki. U nas w sklepach jej nie widziałam:)
Jamaica, dzięki za radę, będę musiała się rozejrzec, bo orzeszki... grzechu warte, a chyba ważniejsza dla mnie byłaby radość mojej córeczki, bo jest małym łakomczuchem.
Też mam taką foremkę(nie pamietam skąd).Mój przepis na nadzienie do orzeszków jest następujący:
1kostka masła (może być roslinne)
1/4 szlk wody
1szkl cukru
3 łyżki kakao
Masło rozpuszczam dodaję wode, cukier ,kakao- doprowadzam do wrzenia.
Teraz dosypuję ok. 250 gram zwykłego mleka w proszku, mieszam i zagęszczam gęstą masę dodając siekane orzechy migdały,wiórki kokosowe.
Masa napełniam skorupki, sklejam i jjem ,jjem ,jjem i ni mogę przestać.
Gorąco polecam. Cieplutko pozdrawiam gosia mysia
Cel (i inni poszukujący ;)) mi udało się dorwać taką foremkę na targu u pewnej przemiłej Rosjanki ;) Jeśli u Was też są takie miejsca w pobliżu rozejrzyjcie się... Czasem człowiekowi sprzyja szczęście!!! :D
Też bym chciała taką foremkę, orzeszki fajne, pewnie moja dzidzia miałaby frajdę przy pałaszowaniu, ale niestety, trzeba obejść się smakiem - nie mam foremki.
Dzięki !, też mam taką formę,leżała sobie tyle lat w domu i nigdy jej nie użyłam.Teraz napewno wyprobuję twoj przepis.
Super!!!!!!
Ta foremka została zakupiona tak jak wygląda. Jest to żeliwny odlew a rączki do niej są wkręcane. Zakupiona została na Ukrainie. Przez kilka lat też przeleżała u mnie w domu, gdyz nie miałam przepisu. Przepis udało mi się zdobyć więc od tamtej pory ( około 15-18 lat) jest ciągle używana. Orzeszki mozna upiec nawet 2-3 tygodnie wcześniej przed nadzianiem. Mam nadzieje że i u nas taką formę też można kupić. Pozdrawiam Mlena
gosiaczku w jakim sklepie kupiłaś tę foremkę?
Ladnie wyglada... a taka foremke do orzeszkow zakupilas z raczka? czy to produkcja wlasna?