Ja piekę na oryginalnej blaszce z pieca jak widać na zdjęciu.
Ciasteczka są PRZEPYSZNE. Kruche, rozpływające się w ustach. Mnie z podanych proporcji składników wyszło 41 ciasteczek. Szybko zniknęły z talerza, a tak wyglądały:
witam ponownie, niemam zdjecia z powodow technicznych
ale zglaszam swoj komentarz ze ciacho bardzo smaczne, szczegolnie rodzynki
zrobilam z gotowego kremu czekoladowego, osobiscie wole mniej slodkie ciacha ze wzgledu na wieczna diete ale rodzince smakowalooo
dzieki basia
Czy ktoś próbował robic z innymi krakersami niż lajkonik? W biedronce są takie za 2 złote i się zastanawiam ....
dziekuje basiu za szybka odpowiedz.
zrobie dzis twoje ciacho, jak niezapomne to sfotografuje i wrzuce co tam wyszlo z tego mojego pichcenia ;-)
pozdrawiam x x
magge23033, wg mnie śmiało można użyć kemu gotowego, ja też nie raz tak robię jak mi się nie chce gootować budyniu. Jeżeli mogę Ci coś doadzić, to nie kupuj kremu z "Gelwe", bo ta firma strasznie się zepsuła, galaretki się nie ścinają tak jak powinny, a z kremu zrobi Ci się bardzo szybko klucha i nie dasz rady go rozsmarować na cieście, pozdrawiam.
basiu a mozna zastapic krem gotowcem? mam krem czekoladowy i waniliowy i niemam pomyslu co z nimi zrobic....
moze w tym ciachu bym zastapila?
a co myslisz zeby zrobic z tych dwuch kremow to ciachooo?
czekam na odpowiedz i pozdrawiaaaam
basiu a mozna zastapic krem gotowcem? mam krem czekoladowy i waniliowy i niemam pomyslu co z nimi zrobic....
moze w tym ciachu bym zastapila?
a co myslisz zeby zrobic z tych dwuch kremow to ciachooo?
czekam na odpowiedz i pozdrawiaaaam
Zrobiłam - szybkie i pyszne, może troszkę za słodkie, ale to już kwestia indywidualnego gustu ;) następnym razem dam mniej cukru :). Śpieszyłam się i nie doczytałam ostatnich komentarzy na temat dodawania wody i ciasto wyszło mi bardzo kruche przez co źle mi się wałkowało, zwijało i kruszy się przy krojeniu, ale na przyszłość wiem już że trzeba więcej wody w razie czego dać ;) Tak myślę, że może jutro zdążę zrobić "nowe" dla gości już poprawione :)
madina99, niekoniecznie, ja bardzo często wyjmuję masło prosto z lodówki i najpierw je miksuję mikserem, żeby zrobiła się ładna masa, a potem dodaję budyń i to wcale nie po łyżeczce, tylko jak mi się nabierze, najczęściej robię to na 6 razy. Nie powiem też zdarzyło mi się zważyć krem i wydaje mi się że zadrza się to wtedy jak budyń jest rzadszy, nie wiem napewno, ale tak mi się wydaje, pozdrawiam.
ASTI kremy ulegają zwarzeniu jeśli pomiędzy składnikami zachodzą różnice temperatur.Najlepiej trzymać je godzinę lub dwie wcześniej w temperaturze pokojowej a jeśli mimo wszystko krem się zwarzy to lekko go ogrzej ustawiając miskę z kremem nad parą lub wstaw na chwilę do mikrofali.Powodzenia.
Super wyglądają, ja zawsze kpowałam masę cukrową, ogóleni to masa cukrowa się nadaje chyba do wszystkiego. Cuda można robić.Jak coś mi wyjdzie fajnego to wrzucę fotkę.
basia 19 napisalas ze ciasto po wyrobieniu jest rzadkie i kleiste to w takim razie czy da sie go latwo rozwalkowac?