a mnie sie wcale te jablka nie rozmoczyly w tym kisielu i polowa zastala sucha wcale niespecjalne moze cos zawalilam ale trudno(((((
Ciasto pycha. Smakowało wszystkim.
Odp. MonkaD:
Ciasto najczęściej piekę w blaszce o wymiarach 23cm x 43cm, ale to już kiedyś pisałam.
Ciasta piekę w temperaturze około 200°C. Piszę około, bo mam bardzo starą kuchnię gazową i co prawda posiada termometr na drzwiczkach, ale odnoszę czasem wrażenie, że jest on bardziej ozdobą, niż faktycznie pokazuje rzeczywistą temperaturę. O termoobiegu nie ma nawet co marzyć, na dodatek muszę zawsze wykonać jakąś "akrobację alpejską", żeby ciasto się nie przypaliło (zwłaszcza od dołu). Tak więc jak widzisz poprostu z wyczuciem i napewno wszystko się uda. Piekę tyle, żeby ładnie się zrumieniło na wierzchu, to trwa około 50 min.
Do jabłek używam różowego kisielu np. żurawinę, bo wtedy jabłka mają ładny kolor, a do piany białego budyniu, najczęściej o smaku waniliowym, śmietankowym lub kokosowym.
Nie wiem czy Ci pomogłam, choć się starałam. Nie martw się - ciasto napewno się uda i będzie smakowało. Jeśli jednak coś Ci nie wyjdzie nie rezygnuj i upiecz jabłecznik jeszcze raz.
Pozdrawiam i Smacznego.
Może odpowie mi osoba, której to ciasto już się udało...
Goju, w ilu stopniach pieczesz to ciasto ? Czy mam włączyc termoobieg ? Jakiej wielkości używasz blaszki ? I czy pieczesz dokładnie 50 minut ? Jakiego smaku kisielu i budyniu ty używasz ?
Dzisiaj piekłam twój jabłecznik już czwarty raz bardzo go lubimy jest poprostu pycha.
Ciasto mniamnusne. Dzięki za przepis
Jabłecznik rewelka, mojemu mężowi szczególnie smakują jabłuszka, twierdzi, że mają ciekawy posmaczek. Wczoraj upiekłam-dzisiaj prawie...zjedzone. Gratuluję ciekawego przepisu i pozdrawiam
Wizualny efekt
JABŁECZNIK, który ma wszystkie jabłeczniki pod sobą, jest pyszny, wyśmienity, rewelacyjny, gratuluję przepisu!!!!!!!!!!!!!!!
Super ciasto,jest naprawdę pyszne (udało mi się chociaz jestem nie najlepsza w pieczeniu ciast) !!!Dzięki za przepis- juz jest w ulubionych.
Odp baska661:
Piekę na blaszce prostokątnej o wymiarach 23cm x 43cm.
Ja daje suchy kisiel do jabłek (do kazdej szarlotki) Kisiel powoduje ze jabłka są bardziej zwięzłe i łączy też sok przez co mniej go wsiaka w ciasto (mniejsze ryzyko zakalca).
Odp magdalenka_012:
Margarynę z mąką rozcieramy w dłoniach, aby połączyć ją z maką, ale jeszcze nie zagniatać (!).
Ciasto po zagnieceniu dzielimy na dwie części, jedną znich trzeba zamrozić, ja formuję z niego kilka wałeczków i zamrażam, potem łatwiej się trzyma w dłoni, gdy się je trze na tarce...
Ja bardzo często ciasto przygotowuję w przedzień pieczenia, wtedy jedną porcję ciasta wkładam do zamrażania, drugą w torebce foliowej, aby nie obeschło wkładam na dół do lodówki (ale nie jest to konieczne, wystarczy ciasto przygotować na około dwie lub trzy godz. przed pieczeniem).
proszę o podpowiedź!!!
mam 2 pytanka w jaki sposób rozetrzec margaryne z mąką i proszkiem(czym??)?????
oraz co zrobić z tym drugim ciastem co to znaczy zamrozić w waleczkach????????????
Proszę o szybką odpowiedz bo bardzo sie napaliłam na to ciacho!!