Pychotka z cynamonem, dla mnie 1,5 szkl. cukru wystarczy :)
Czekolada robi się krucha i twarda jak postoi przez dłuższy czas w lodówce (może to być trudne). Ja zawsze wykładam blaszkę folią aluminiową i wylewam czekoladę. Jak ostygnie wyjmuję czekoladę i raczej bez problemu odklejam folię. To jest do tej pory najlepszy przepis, polecam!!!
ale piękny:-)))))))))))) Wypróbuje na te święta:-) dziękuję za pomysł:-)
Owszem wypadałoby, niestety zapomniałam o tym. Niebyło tez moja intencją skradzenie Pani przepisu. Przepraszam i poprawiam.
a może wypada podać źródło i podać autora skopiowanego przepisu?
http://namiotle.pl/1156/koszyczek-chalka-troche-inaczej/
Ciasteczka wyszły bardzo smaczne! Pierwszy raz robiłam ciastka wyciskane i na początku miałam z tym nie lada trudności ale znalazłam sposób :) Pozdrawiam!
też robie z masłem :) dla mnie pychota, smak dzieciństwa :) uwielbiam ją! idealna, żeby przełożyć np. andruta albo dodać na wierch do kruchych ciasteczek :)
Ja również nigdy nie ważyłam wysuszonego makaronu :)
Ciekawe, muszę to sprawdzić za jakiś czas, narazie mam mam nie sprawne ręce po operacji.
Jeśli ktoś zrobi wcześniej "eksperyment", proszę o opisanie wyników.
Kurcze, nigdy nie ważyłam gotowego już ciasta, ale moim zdaniem to makaronu wagowo powinni byc więcej niż 500g. Jajka też przecież ważą. Chyba, że myślisz o suszonym makaronie. Wtedy wilgoc odparuje i ........... i dalej powinno byc co najmniej 500g ;)
Pytanie może i głupie ale mnie to mocno zastanawia. Jeżeli wezmę pół kg mąki to makaronu surowego wyjdzie mi też pół kg, więcej, czy mniej?
Jak na pierwszy raz bombeczka!!!
A jesli solenizantka była zachwycona - to nic wiecej do szczęścia nie potrzeba. Pozdrawiam
dziekuje za tak szybka odpowiedz ciasteczka wszystkim smakowaly i drugim razem jak bede ppiekla skorzystam z twojej rady ciasteczka naprawde wygladaja bajecznie i sa bardzo smaczne dziekuje za przepis bo kupilam maszynke ale nie mialam przepisu i nie wiedzialam jak to sie robi
Justynka1980
Ja mam ten sam problem, jak zaczyna się kleić i nie pozostaje na papierze, wtedy odcinam nozykiem. Wysokość, hmmm nie zastanawiałam się nad wysokością, poprostu taka by ciasto dotykało papieru ( może 1-2 cm ?).
Życzę powodzenia, bo warto - ciasteczka są pyszne