Jesteś tutaj: / / Komentarze otrzymane przez użytkownika ekkore

Komentarze otrzymane przez użytkownika ekkore

iwciaG

(2015-09-30 11:32)

Super prosta pieczeń i Bardzo Smaczna:))
Nie mam maszynki do mielenia, więc posiekałam mięso w robocie....tłustą część drobno, a resztę grubiej. Przyprawiłam solą peklową zamiast vegetą:) Smakowało M i gościom. Często będę wracać do przepisu:))

ekkore

(2015-09-14 09:42)

Ten chleb jest bardzo wdzięczny do kombinowania z różnymi mąkami. Staram się utrzymywać proporcje 3 na 3, czyli, żeby zawsze były trzy szklanki mąki zwykłej lub chlebowej (typ 720). W Stanach używam mąki chlebowej, jest zdecydowanie lepsza niż zwykła pszenna (ciasta też piekę na mieszance zwykłej i chlebowej).
Chleb z większą ilością mąk razowych wychodzi bardziej zbity i ma inny smak - dla mnie ten układ jest najbardziej optymalny.

bonieś

(2015-09-13 11:04)

Chlebek upiekł się bardzo ładnie. Znakomicie wyrósł podczas "gotowania", chociaż miał na sobie niewielki ciężar. Zrobiłam eksperyment, ponieważ potrzebowałam chleb z ozdobami na uroczystości firmowe, położyłam na bochenek dekoracje, co go trochę obciażyło. Po odkryciu, w czasie pieczenia troszkę opadł, ale i tak wyglądał i smakował jak trzeba. Następnym razem upiekę normalny chlebek, tylko pokombinuję z mąkami. A oto efekt:

ekkore

(2015-09-10 21:15)

No przecież po to tu jesteśmy, żeby sobie pomagać i uzupełniać swoje doświadczenie, doświadczeniem innych. Trzymam kciuki za powodzenie.
Powiem tylko, że ten chleb wychodzi nawet z beznadziejnej amerykańskiej mąki - i robi furorę wśród znajomych wielu narodowości - bochenek zazwyczaj znika w jeden wieczór...

bonieś

(2015-09-10 14:07)

Ekkore, dzięki za świętą cierpliwość smiley i wyrozumiałość. Dziś rano wstawiłam ciasto do wyrastania, jutro będę piekła. Nie zrażam się początkowymi niepowodzeniami, skoro przepis ma tylu zwolenników, to na pewno jest dobry, więc trzeba próbować.

Dżanina, również dziękuję za chęć pomocy. Każde doświadczenie się przyda wacko

ekkore

(2015-09-09 16:08)

Ten biały chleb na obrazku był pieczony z wersji lejącej się. Im więcej mąk razowych, tym ciasto jest gęściejsze, tak mi się przynajmniej wydaje, bo nigdy dokładnie się nad tym nie zastanawiałam.

ekkore

(2015-09-09 16:05)

Dla mojego chleba gęstość ciasta nigdy nie miała znaczenia. Raz wychodzi mi taki, że ledwie łyżką mogę obracać, innym razem zupowaty. Gęstość ciasta zależy od suchości mąki Nigdy w nim nie miałam zakalca. Co najwyżej po skorzystaniu z mąki sojowej, chleb w trakcie przechowywania zmieniał się w wersję okruchową. To mi się przydarzyło tylko dwa razy, właśnie wtedy, gdy dodałam mąkę sojową.
  Bardzo ważne jest dobrze nagrzane naczynie do pieczenia, wysoka temperatura w trakcie "gotowania".
To, ze opadnie przy przekładaniu to norma od dotykania go. Myślałam, że Ci opadł sam z siebie i wtedy włożyłaś go do pieczenia.

Myślę, że jeżeli nie zniechęciłaś się i chcesz zaryzykować jeszcze raz - musisz mieć wyższą temperaturę - chleb nie ma innej opcji jak w podanym czasie (czyli te 40-45 +20) być dobrze wypieczony.

Dżanina Fonda

(2015-09-09 06:15)

Jeśli mogę dodać swoje trzy grosze to ta cieniutka warstwa zakalca robiła mi się zawsze, kiedy ciasto zrobiłam za luźne. Teraz staram się robić bardziej zwarte - zawsze odejmuję z przepisu 1/4, a nawet 1/3 szkl. wody (to już pewnie zależy od mąki). Chleb jest może ciutkę mniej pulchny ale za to nie mam żadnych problemów z opadaniem czy zakalcem. No i jest równie pyszny!

bonieś

(2015-09-08 14:39)

Dziękuję Ekkore. Tej dosypanej mąki było niewiele, sama pisałaś, żeby ciasto posypać mąką i wyłożyć na stolnicę. To ja tak zrobiłam. Tyle, ile było potrzeba, zeby to w ogóle wyjąć. Potem ciasto wyrastało 3 godz wg  przepisu. W czasie przekładania do nagrzanego naczynia  ciasto opadło, bo miało luźną konsystencję. Czy  powinnam je jeszcze zostawić aby podrosło w naczyniu? Piekłam w brytfance, od dołu się nie przypaliło. Będę wdzięczna za dodatkowe wskazówki. Mam ochotę znowu spróbować.

ekkore

(2015-09-08 11:58)

Ciasto pod przykryciem w zasadzie się nie piecze, ono się paruje, nie nabiera wtedy koloru i chrupkości - to wszystko dopiero po zdjęciu pokrywki. I jeżeli wydłużać czas - to tylko ten bez pokrywki.

ekkore

(2015-09-08 11:55)

Dodatkowa mąka była niepotrzebna. Ciasto zawsze się lekko rozluźnia w trakcie wyrastania. Jak już mąka została dodana, należało odczekać ponowny czas wyrastania. Jeżeli ciasto chlebowe zostało włożone do piekarnika w fazie opadania - zabrakło mu czasu na wyrastanie. Ciasto w piekarniku powinno być 40(45 ewentualnie)+ 20 - praktycznie zawsze wystarcza, jeżeli nie - to piekarnik może mieć niższe temperatury nagrzewania niż pokazuje wyświetlacz czy pokrętło.
W naczyniu żaroodpornym - cieńszym i szybciej nagrzewającym się chleb zazwyczaj się prędzej przypala.

bonieś

(2015-09-06 15:23)

Upiekłam chlebek, ale coś wyszło nie tak. Dałam 4 szkl mąki pszennej 650 i 2 szkl mąki żytniej 720. Po wymieszaniu ciasto nawet było gęstawe, ucieszyłam się, że będzie ładny chleb. Rosło 26 godzin, ale w trakcie opadło, na ściankach widać było resztki ciasta (stało w piekarniku). Po wyrastaniu ciasto stało się luźniejsze niż na początku, kleiste, dodałam trochę mąki, aby je wydobyć z miski, ale o formowaniu jakiegokolwiek kształtu nie było mowy. Nie zrażona trudnościami upiekłam, ale chleb nie wyrósł chyba jak trzeba. Na dole jest coś w rodzaju zakalca. Dlaczego tak się stało? Piekłam pod przykryciem 45 minut, ale po odkryciu 40 minut, bo po 20 nie było nawet zrumienione. Przypuszczam, ze piekarnik nie dogrzewa i pewnie za krótko w tej sytuacji ciasto było pod przykryciem. A Ty co o tym sądzisz Ekkore? 
Tak wygląda po przekrojeniu:

ekkore

(2015-09-05 15:14)

A widzisz. Cały czas coś mi chodziło po głowie z czasem. Ja użyłam stekow, bo wołowina gulaszowa była tlusta i zylasta, a cena praktycznie ta sama. Na stałe  nie profanowalabym stekow. Poprawię  informację.  Ale to dopiero jak dolece do Polski, bo na razie drugi dzień próbuję,  okupujac krzesełko lotniskowe

28stefan28

(2015-09-05 13:54)

Sprawdziłem przepisik i danie wyszło bardzo smaczne,jedyne napotkane trudności to wołowina musi być wysokiej jakości i pokrojona na niewielkie kawałeczki,gdyż bardzo bardzo długo potem trzeba ją doprowadzać do miekkości :) Dodam że nie jestem expertem więc być może ja coś zrobiłem nie tak.Ale poza tym danie bardzo smaczne i godne polecenia.Pozdrawiam

bonieś

(2015-09-02 18:13)

Bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź smiley2 Jutro próba pieczeniowa. Pozdrawiam.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij