Robię bardzo podobne ciasto i traktuję je jako bazę,jeśli piekę na blaszce to przekładam dżemem,jeśli w podłużnej foremce to dodaję bakalie lub szklankę posiekanych orzechów włoskich na wierzch polewa kakaowa lub czekoladowa i wiórki kokosowe.Dlatego z czystym sumieniem polecam przepis Twojej Mamy chyba niemożliwy do zepsucia,nawed dla początkujących.Pozdrawiam!
Wodzionka, troszkę inna ale PYCHA ale pod warunkiem że zamiast oleju pojawi się smalec. Własnie wodzionka z dużą zawartością czosnku jest dobra na przeziębienie.
cieszę się, ze smakuje, to również jedno z moich ulubionych ciast :))
Jakoś z upodobaniem zaczęłam śledzić Twoje Piątko przepisy.Ta zupka to przecież odmiana śląskiej "wodzionki"Ale po śląsku to nie byłby olej tylko smalec no i na pewno nie tak fantazyjnie podane >te chlebki zapiekane to fajny pomysł.Wodzionka była tzw biedazupką,a w moim domu jest bardzo lubiana bez względu na finanse.Pozdrawiam i czekam co dalej.
ciesze sie, ze Ci pomoglam :))
pozdrawiam
Bardzo ,bardzo Ci dziękuję.Szukałamjuz jakis czas fasolki po bretońsku i nareszcie jest!!!!!!! pozdrawiam.Mariam
krem poezja smaku moja mama zawsze robi taki nam na urodziny polecam chociaż pracochłonny
mam wrazenie, ze rozne kwasne dodatki zmienia jednak smak sledzi na lekko kwaskowy.. ale wyprobuje Twoje propozycje.. :))
podsmazalam baklazana do innego dania (rowniez zapiekanego), ale pije, jak na moj gust, zbyt duzo tluszczu..
jesli ktos ma ochote sprobowac, to nie widze przeszkod, pozdrawiam :))
Żeby śledź w oleju był tym co na prawdę chcemy uzyskać, każdą warstwę skrop jeszcze octem. Między cebulę proponuję też od czasu do czasu dodać plasterek kiszonego ogórka i ugotowaną kolorową fasolę. Nie pożałujesz
Halinko, wlasnie tak mi sie wydawalo, ale nigdy nie gotowalam w odwrotnej kolejnosci :))
pozdrawiam
bo ta zupa jest kremowa w smaku, nie w konsystencji.. :))
natomiast warzywa lubie tylko w zupach z jarzyn, chociaz w sumie ciekawa jestem w jakich proporcjach dodalas marchewke i cebulke.. :)) zeby uniknac podaje te zupe z gotowanym makaronem..
pozdrawiam
Własnie zrobiłam zupę z Twojego przepisu.Nie jest najgorsza chociaż jak dla mnie jak na zupę-krem powinna byc bardziej kremowa czyt.gęsta.No,ale jest OK.druga sprawa to taka,że ogólnie zupa jest pusta,bo nie ma w niej żadnych warzyw oprócz pieczrek.Musiałam dodać chociaz marchewkę i podsmażoną cebulkę.teraz jest rewelacyjna:)