W tym roku w Tłusty Czwartek postawiłam na ten przepis. Pączki wyszły leciutkie,bardzo mięciutkie i oczywiście smaczne.Zrobiłam z marmoladą śliwkową,a smażyłam na smalcu.
Długo poleżał ten przepis w ulubionych,stanowczo za długo. Kluski i sos z tego przepisu są po prostu przepyszne. Jabłka uduszone na masełku i śliwki,to doskonały duet.Jeszcze nie raz zrobię to danie
Bardzo dobra zupa. U mnie bez kostek,których nie miałam,za to dałam sól ziołową i 2 łyżki oliwy.
Postawiłam dziś na Twojego walentynkowego murzynka Nie bez powodu,w końcu jutro święto Walentego Przepis bardzo dobry,tylko ,że ja z powodu małej sercowej blaszki dałam połowę składników. Przełożenie kombinowane na poczekaniu.Blaty posmarowałam masłem orzechowym,na to krem z serka homogenizowanego i śmietany 30% oraz owoce. Wyszło pysznie
W tym roku postawiłam na ten przepis.Chciałam się przekonać jak smakują pączki pieczone.Nadziałam marmoladą różaną. Wyszło mi 16 sztuk.12 upiekłam,a 4 usmażyłam. Obie wersje smakowite,niemniej jednak te pieczone są bardziej delikatne,no i szybko się robi
Miałam kapustę z marchewką,ale to nie zaszkodziło,bo wg Twojego przepisu jest po prostu wspaniała.Dodałam tylko łyżeczkę miodu,bo wydała mi się za kwaśna momo,że odcisnęłam sok i wypłukałam. Bardzo,bardzo dobra
Kasze oprócz jaglanej ugotowałam razem na wywarze z wędzonego boczku. Nieco rozgotowałam,ale to nic. W połączeniu z resztą po prostu rarytas. Nie dość,że smaczne,to pożywne i zdrowe.Następnym razem zrobię na wywarze wołowym.
U mnie śląskie są takie: do świeżo ugotowanych i przekręconych przez maszynkę ziemniaków dodaję tak jak w przepisie tylko samą mąkę ziemniaczaną. Natomiast z ziemniaków z poprzedniego dnia dodaję jeszcze jajko,by masa lepiej związała. Osobiście te drugie smakują mi lepiej.Gotuję najwyżej 3 minuty.10 minut gotuje się kluski ciemne,czyli z tartych ziemniaków.
Robię identycznie,tylko zamiast proszku daję pół łyżeczki sody.Do środka dodaję jeszcze kawałki jabłek.Dziś zrobiłam bez nich,za to posmarowałam dżemem truskawkowym.Pyszneee.
Zrobiłam na dzisiejszy obiad. Zakupione żeberka nie były zbyt chude,to wytopił się z nich tłuszczyk i nie musiałam dodawać oleju.Resztę zrobiłam jak w przepisie.Nawet troszkę mi chwyciła na brązowo kapusta,co jeszcze podrasowało smak potrawy. Wyszło przepysznie.
Bardzo się cieszę,że smakowały. U nas też cieszą się dużym powodzeniem od wielu lat. Dziękuję za śliczne zdjęcia Tobie i Nadii
Zrobiłam deser,ale zamiast mandarynki dałam po kawałku pomarańczy.Budyń karmelowy i dorzuciłam trochę banana i winogronu.Dobry deserek