gabigold pewnie takie ziemniaki Ci się trafiają, bo jakbym ja dała cały sok to bym miała zupę a nie placki :) Ja mam warszawskie ziemniaki więc nigdy nie wiem co mi się trafi :D
cieszę się, że smakowały. Podobno niektórzy dodają do placków proszek do pieczenia żeby były jeszcze pulchniejsze.
W sumie sama tego nie wymyśliłam, gdzieś usłyszałam, że tak można robić. Mi wyszły pyszne. Były białe w środku nawet jak postały, to chyba zasługa ziemniaków. Pamiętam, jak robiłam pierwszy raz, to w smaku były nie za dobre i po chwili zaczęły ciemnieć, a sposób był taki sam jak teraz. Z ziemniakiami u nas jest różnie.
pomysł bardzo ciekawy, ale nie do częstego stosowania bo w sumie ta zupa z opakowania to dużo chemii. Zastanawiam się czym możnaby było ją zastąpić, może suszona mielona cebula? z dodatkiem innego suszu warzywnego? Bo kurcze te zupy w proszku to sam glutaminian sodu.
dzikol, widać każdy ma swoje sposoby na ostrość :)
Robię taki dip do frytek, tylko bez cebuli.
Bardzo ciekawe. Szkoda, że nie znam żadnego konia, nadalyby się do pogryzania przy herbatce ;)
Moja mama taką robi :) Bardzo smaczna. Polecam wszystkim.
Bardzo ciekawa. Robiłam kiedyś taką tylko z samych orzechów bez dodatku kakao i miodu.
ładnie wygląda :)
Świetny pomysł :)
ja też dodają masło i nie używam cukru, zagęszczam mlekiem z mąką - taki beszamel.
Bardzo ciekawe, z pewnością spróbuję :)
Cieszę się, że smakowało :)
PS. Bardzo ładny talerzyk, bardzo lubię kwieciste wzory na zastawie do obiadu.