Witajcie:)
35-40 min absolutnie wystarczy.
Kaszę mannę dodaję po żółtkach, przed twarogiem.
Tak jak mówi przepis i punca kaszę dodaje się przed białkami. Białka są na końcu.
A po cóż ten ocet dodawany do ciasta?
Ser może być z wiadereczka;)
Gdy utrę (ucieram pałką) masło z cukrem na puszystą masę, to wtedy dodaję żółtka, bakalie i twaróg (ser dodaję na dwa razy, bo całego bym zmiksować od razu nie mogła). Następnie wszystko dokładnie miksuję, tak aby nie było grudek z sera. No i ważne żeby delikatnie te ubite białka do gotowej masy dodawać i zmieszać łyżką.
Pozdrawiam;)