Droga Nutello, probowalam twoje paczki juz drugi raz i niestety nie wyszly. Ciasto wychodzi super ale mam duzy problem ze smazeniem. Spalaja mi sie zanim usmaza sie w srodku. Probowalam na smalcu i na oleju. Najpierw podgrzewalam tluszcz dosyc mocno a potem skrecalam na mniejszy ogien. Nic z tego, taki sam rezultat, w srodku surowe a na zewnatrz spalone. Moze ty masz jakas porade co do tego smazenia. Pozdrawiam.
Shisha, przykro mi bardzo ze ciasteczka nie wyszly. Jesli chodzi o proporcje to wszystkie sa dobre. Jeszcze nigdy nie mialam z nimi problemu a robie je bardzo czesto. Mieszkam w Ameryce i slyszlam ze maka u nas rozni sie nieco od tej w Polsce. Moze to jest przyczyna. Proponuje dodac troszke wiecej masla i 3 zoltka zeby bylo bardziej wilgotne. Dodanie wody spowoduje ze ciasteczka beda sie wiecej kruszyly i przywieraly do blachy. Za pare dni bede je robila znowu to z kazdego etapu zrobie zdjecia i zamieszcze je na stronie. Mam nadzieje ze sie nie zniechecisz i sprobujesz jeszcze raz. Pozdrawiam.
Przepis jest wspanialy. Dziekuje za pomysl. Dzieci sie zachwycaly tymi prosiaczkami. Ja jedynie wykrajalam jeden grubszy plaster ciasta i dzem kladlam pod ryjek. Na koniec posypalam cukrem pudrem. A oto jak wygladaly.