Śledzie naprawdę smaczne. Zrobiłam według przepisu, ale nie spinałam wykałaczkami. Gdy próbowałam na drugi dzień byłam zawiedziona, bo śledzie były twarde, a i smak taki sobie. Śledzie przełożyłam do plastikowego wiaderka, przykryłam i zostawilam w lodówce. Przypomniałam sobie o nich po 2 tygodniach i ... rewelacja. Wszystkie smaki się połaczyły i śledzie naprawdę są smakowite. Przy okazji okazało się, że można je dość długo przechowywać.
Tak ziemniaki na chore gardło są bardzo skuteczne. Pamietam jak mi je zaaplikowała babcia (wiele, wiele lat temu) gdy wybieraliśmy się na wymarzone wakacje nad morze, a tu dziecko boli gardło. Po jednej nocy z ziemniaczanymi okładami gardlo przestało boleć. A ponieważ kuracja miała być ( i była) błyskawiczna, tak gorące były te ziemniaki, że troszkę mi "przypaliły" skórę na szyi, ale na drugi dzień nad morze pojechałam ze zdrowym gardłem! Szczerze polecam ten sposób.
czy do tego mięska nie dodajemy wcale bułki? (rozumiem, że bułkę tartą stosujemy tylko do panierki?)
PS. Kasiul_a zawsze patrząc na zdjęcia Twoich potraw podziwiam kunszt. Zawsze wszystko jest kształtne, dobrze się trzyma i wygląda smakowicie! Robisz piękniaste jedzonko!!!, a ponieważ część przepisów wypróbowalam, także smaczne i pomyslowe, a w sumie proste.
Czy Wy naprawdę liczycie te wiśnie i liście???? Nie ma jakiś lepszych proporcji? No bo jak policzyć 5 kg wiśni.
Super fasolka, szybka, łatwa i bardzo smaczna! Jedno z takich dań, co to można zrobić "z niczego" lub gdy niespodziewanym gościom coś trzeba dać jeść. Na dokładkę bardzo syte danie. Naprawdę polecam (a puszkę z fasolkami - bo zrobiłam z białej i czerwonej - zawsze już będę miała "na stanie" w zapasach). Dzięki Teklunia!
zrobiłam i ... zjadłam tylko z grzybami. Niestety mnie nie przypadł do gustu czekoladowy sos. Miał za bardzo gorzką nutę, a nie czuć było zupełnie sera. Na pewno spróbuje nastepnym razem dać czekoladę deserową. Danie ogólnie bardzo ciekawe i ładnie prezentujące się na talerzu, więc będę eksperymentować, aby znaleźć smak, który mnie zaodowoli.
Kahaha też miałam kiedyś kłopot z pieczeniem biszkoptu, bo ... za dokładnie trzymałam się przepisu. Teraz wiem, że w moim piecu biszkopt musi się pieć dłużej (45min) i w temp. 180-200. Od czasu kiedy to odkryłam każdy biszkopt mi wychodzi. Nawet nie sprawdzam czy się upiekł, tylko po prostu wyłączam piec, bo wiem, że jest ok. Wydaje mi się, że biszkopt opada kiedy jest niedopieczony. Nigdy też nie miksuję tak długo, ani nie trzymam go w piecu do wsytygnięcia. Kiedy jest dobrze upieczony to nic się z nim nie dzieje. Spróbuj dostosować przepis do swojego pieca. Nie zawsze też mam mąkę tortową i używam zwykłej.
Zrobiłam. Ciasto niezłe, ale nie zachwycające. Może przez budyń wiśniowy, który wg mnie jest za agresywny i przytłacza smakiem cale ciasto smakiem. Nastepnym razem sprobuję z kisielem, może będzie lepsze.
Zosiu-k czy próbowałaś zrobić te kotlety z innej kaszy? nie przepadam za gryczaną, za to bardzo lubię jęczmienną.
Dlaczego trzeba parzyć te liście? Wydaje mi się, że zrobią się tzw. "papucie". Czy nie lepiej dać surowe, które i tak trochę zmiekną po polaniu sosem.
a gdzie kupić skrobię ziemniaczaną? Ja wszędzie znajduję tylko mąkę ziemniaczaną, a to podobno nie to samo!
Danie bardzo dobre. Konfitura rewelacyjna. Danie wzbogaciłam pieczarkami z patelni. Polędwicę trzeba jednak pokroić na węższe krążki, bo jest mało wypieczona w środku, a mięso wieprzowe nie może być surowe. Wypróbowałam również do drobiu, pasuje super. Na pewno będę robić wielokrotnie, bo smakowite, wykwintne i przede wszystkim szybkie!
Ciasto dobre. Choć nastepnym razem na pewno zrobię inną polewę. Ta była dla mnie za "agresywna" i zdominowała smak całego ciasta!
Muszę ponownie napisac, gdyż ta watróbka jest tak dobra, że na stałe zagościła w naszym domu i regularnie co sobotę zajadamy się tym przysmakiem.Gratuluję przepisu!
Pika15, proszę napisz, czy jeśli można kefir zastąpić kwasnym mlekiem i maslanką, to da się również jogurtem. Robię pyszny, gęsty jogurt sama, więc byłoby mi łatwiej!