Ja też jadłam na Słowacji tę zupkę.Była super a serek zbił mi się w kulkę:D:D.Więc nie przejmuj się nika81.Cieszę się że trafiłam na ten przepis.Dodaję go do ulubionych.
Dokładnie:]Po co robić coś za czym się nie przepada.Jest tyle innych fajnych przepisów. A ja uwielbiam mak i dużo w nim bakalii.Ciasto było pyszne i na święta zrobię znów.Pozdrawiam świątecznie:-]
Znam tę masę jest pyszna.ale jeszcze delikatniejsza gdy mleko gorące wlewasz do masy żółtkowej-nie odwrotnie.
Córa dziś piekła te babeczki.Super wyszły,ale masami i dodatkami ubierzemt przed samymi świętami:-) W planie mamy gotowy krem karpatkowy.