REWELACJA!!!! Odstępstwem od przepisu było doprawienie kurczaka i nie żałuję
Zdjęcie rzeciście to samo, ale przepisy troszkę się różnią. U Roxi jest maślanka, mniej jajek, oleju i więcej ananasa, ale to nie usprawiedia dodania nie swojego zdjęcia.
Jeśli upiekę rurki wcześniej to jak je przechowyć, żeby były kruche? Przykryte tylko ściereczką, w kartonowym pudełku, bez niczego...
Ptysie pyszne, ale kremu starczyło mi na 8 ptysi.Drugą część zrobiłam ze śmietaną kremówką- rewelacja.
Ja robię to ciasto od wielu lat( pod nazwą Stefanka), ale masy nie dzielę na pół tylko wylewam na herbatniki jako całośc z kakao. Mniej roboty i smak czekoladowy. Ostatnio moja mama położyła na wierzch brzoskwinie i zalała galaretką. Też wyszło pyszne. Ciasto uwielbiane przez dzieci.Duży plus to ekspresowe w wykonaniu i jeden garnek do mycia.
Robię bardzo często taką ,, pizzę". Jest bardzo smaczna, ekspresowa w wykonaniu, zawsze gościom smakuje.
Zgadzam się z poprzedniczką. Takie ciasto robi moja mama od lat i nic nie pobije jego niesamowitej delikatności. Chciałam raz przed nią zabłysnąć i pokusiłam się na ciasto na pierogi ze śmietaną( miało na forum same pochwały). Niestety, tylko się fajnie sklejało, ale było twardsze. To jest Super!!!
gitan masz rację z tą folią, mój był zawiniety w folię, bo w takim opakowaniu kupiłam wafle.Ale się zastanawiam, czy czasem nie za ciepłą masą posmarowałam wafle. Na pewno zrobię je jeszcze raz i to szybciutko, bo masa ekstra i dam znać jak wyszło.
Właśnie rano robiłam to ciasto( tylko masę budyniową wg własnego przepisu) Na tym forum ma ono często nazwę 3 bit.Na imprezach znika pierwsze, gdyż jest przepyszne.
Nie wiem czy to wina andruta, ale mi rozmokło i stało się gumowe, ciągnące. Jeśli chodzi o masę to jest przepyszna. Spróbuję jeszcze raz z innym andrutem, choć jak smaruję je toffi z puszki to nic sie nie dzieje.
Czy mogę ptysie upiec 1- 2 dni wczcześniej a nadziać przed podaniem gościom? Po jakim czasie ptysie miękną tzn czy jak je zrobię z budyniem dzień wcześniej to czy będą dobre?
Ciasto przepyszne, mam identny przepis. Czasem dodaję brzoskwinie z puszki, a ostatnio jabłka.
Piekłam to ciasto nie raz. Robi zawsze furorę na imprezach.Dodaję jeszcze wiśnie ( mogą być w spirytusie) wg mnie sprawiają one,że ciasto ma bardziej wyrazisty smak. Zresztą można spróbować i tak i tak. A zdjęcie SUPER!!!!
Piekłam to ciasto nie raz. Robi zawsze furorę na imprezach.Dodaję jeszcze wiśnie ( mogą być w spirytusie) wg mnie sprawiają one,że ciasto ma bardziej wyrazisty smak. Zresztą można spróbować i tak i tak.
Ciasto przepyszne- żałuję,że 2 lata czekało na swoją kolej.Żeby można je było szybko spróbować ciasto po ostygnięciu trafiło na talerzyk na to gruszki, na to śmietana, adwokat i po chwili nie było prawie całej blaszki. Próbowałam też z bananami- dla mnie lepsze. I pozostanę przy wersji krojenia i przyozdabiania na talerzyku, bo wtedy można kombinować z owocami- każdy je z czym chce.