A ze ja w tamtym roku troche spóznialska bylam, to w tym roku moje ciasto juz od tygodnia sobie lezakuje w piwnicy, bo stwierdzilam ze im dluzej jest z kremem tym smaczniejszy. Zachecam wszystkich do zrobienia tego piernika
Dorocik, ja jednak nie podzielam twojego zdania, kiedys robilam bez jajka i tak uwazalam jak ty, natomiast przed paroma laty pewna starsza pani dodam ze bardzo dobra ale naprawde bardzo dobra kucharka plecila mi dodanie jajka i od tej pory tak robie sa wspaniale puszyst i bardzo mieciutkie :)
Ciasto upieklam, smakowalo wszystkim, choc lubie ciasta slodkie to to jednak bylo az za nadto slodkie, ale to jest moja uwaga. Krem faktycznie po dodaniu wszystkich jajek robi wrazenie jak by sie zwazyl :( ale pózniej nic z tego nie widac, jesli mozna to powiem ze do kremu wystarcza 2 jajka i pol szklanki cukru. Ja dodalam troche alkoholu-brandy. Ciasto napewno upieke jeszcze nie jeden raz
Chcialam podziekowac za super przepis ciasto wysmienite. Ja zrobilam krem z 1,5 porcji tzn. balali tez dalam wiecej zalalam wódka i odstawilam na 2 dni, zeby sie dobrze przegryzlo niebo w gebie wszystkim smakowalo
Robilam to ciasto juz wiele razy i wszystkim bardzo smakuje. Ja przygotowuje mase juz w czwartek, w piatek pieke biszkopt nakladam mase a w sobote ciasto jest rewelacyjne, robiac w ten sposób nie jest wcale za duzo alkoholu :)
Golabki poprostu rewelacyjne, malzonek podchodzil troche skeptycznie do nich ale po zjedzeniu stwierdzil ze bardzo dobre i moge robic czesciej , a i mama i tesciowa sie zachwycaly :D choc nie dodalam kaszy mannej i fix wszytko trzymalo sie razem. Dziekuje
no wiec i ja dodam mój komentarz. Zabralam sie za ten piernik przyznam sie z lekka obawa ale jak sie okazalo niepotrzebnie. Pernik przygotowalam, w piwnicy lezakowal sobie 4 tygodnie. Po upieczeniu 3 placków jeden byl bardzo twardy, drugi lekko twardy a trzeci miekki ;) dziwilo mnie ale nie zastawiajac sie zapakowalam we folie, owinelam recznikami i znowu do piwnicy na tydzien. W sobote przed swietami zrobilam krem, teraza juz wszystkie placki byly twarde posmarowalam powidlami i kremem znowu zapakowalam i do piwnicy. I co we wigilie byl miekki ale lepszy byl w 2 dzien swiata a i teraz nic mu nie brakuje. Wydaje mi sie ze raczej nie ma mozliwosci zeby splesnial a faktycznie krem robi swoje ze piernik jest mieciutki i bardzo smaczny. Naprawde bardzo polecam i napewno zrobie go na kazde nastepne swieta
Robilam ten schab w zeszlym roku, choc nie zrobilam jak polecala Sniezka i byl troche suchy to i tak bardzo nam smakowal
Ja robie tak jak Inka21 i u mnie mówli na to panczkraut