Do pianki należy dodać jedynie 2 łyzki wody i wtedy cierpliwie mieszać do rozpuszczenie.Jest to dosyc mozolna praca,ale efekty są bardzo fajne.
Ja używam drożdży w kostkach standardowych tj. 10 dkg.
Cueszę sie ze Tonie również smakowała. Moze miałeś zbyt drobną tarkę ? Ja zawsze trę i wydaje mi sie w sam raz.Pozdrawiam.
Brudziu - w śmietanie rozpuszczasz czekoladę i aby sie potem ubiła musisz ją bardzo schłodzić.Ale nic nie szkodzi na przeszkodzie abyś przełozyła ciasto śmietaną z ciemną czekoladą i ubiła lub krem np. chałwowy http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis26247.html
Nie ,sucha to ona nie jest. Jak typowa babka jest taka w sam raz.Mnie sie wydaje że jak w składzie jest olej to ciasto nie jest nigdy suche.
Przepisów jak wiecie jest wiele i wiele jest podobnych ale mój istnieje w moim zeszycie jako babka kolorowa i taką piekę a że mojej rodzince smakuje więc dziele sie przepisem.
Tak ja piekłam z takim budyniem,ale mniejszy też może być.A jeśli nie masz to zastąp je galaretke w proszku lub proszkiem kisielowym lub po prostu kakao,kokos i np. maka.
Tak oczywiście może być ten,a gdy będziesz "mieszać" krem to możesz dodawać ilość budyniu wg włsnego uznania i smaku.
Ale możesz wykorzystać każdy inny budyń ,jaki tylko będziesz miała pod ręką (nie koniecznie Delekty).Ja staram się ugotować zawsze taki gęściejszy,bo wtedy lepiej mi się łączy i zawsze wychodzi.
Moja droga, beza już następnego dnia kroi się znakomicie i jest nawet smaczniejsza w połaczeniu z bita smietana właśnie następnego dnia.
Ja i moje niejadki to lubimy pierogi z każdym nadzieniem- robiłam juz nawet z mieloną rybą. Próbowałyście?
Sa też smaczne,pod warunkiem że lubi się ryby,tak jak my.A wtedy do wody do gotowania dodaję sporo bulionu najlepiej warzywnego.
Polecam!
Tak rzeczywiście przejęzyczyłam się - maiło być 7 łyżeczek żelatynyJednak polewę białą możesz zastąpić białą czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej.
Pozdrawiam.
Wolałabym zobaczyć to ciasto....gdzie sie podziało?
Kaska- nie dodaje się do rolady proszku,bo gdyby Ci urosła taka "poduszka" to jak byś ją zwinęła ?
A ciasto biszkoptowe samo przez długie ubijanie odpowiednio wyrośnie,że gdy bedzie wylane na dużej blaszce to grubość będzie odpowiednia.
Mam nadzieję że Wam będzie równie dobrze smakował jak moim gościom.
Ja w życiu nie piekłam pączków pod przykryciem,ale paski na pączkach wychodzą mi zawsze.Pozdrawiam.