A mięska się nie daje do tej zupki
Ale mi ślinka pociekła...........To musi być super mniamuśne!!! zrobię i dam znać jak smakowało.Pozdrawiam Mariola
Bardzo oryginalny przepis.Hop do ulubionych! Pozdrawiam cieplutko
Bardzo ciekawy i smakowity przepis.Napewno wypróbuję i powiem jak smakowało.Pozdrawiam cieplutko
Hahahahahaha!!!! Dawno się tak nie uśmiałam!
Wczoraj upiekłam na 17- te urodziny mojej córki.Do masy dodałam jeszcze tężejącą galaretkę brzoskwiniową rozpuszczoną w szklance wody.
Tort rewelka, a tak wygląda.
Brzmi obiecująco. Napewno wypróbuję.
Suuupeeerrrrr!!!Hahahahahahahaha
Oczywiście,że mogą być jabłka ze słoika.Moja kuzynka tak właśnie robi.A ja kiedyś kupiłam takie jabłka, że za nic w świecie nie chciały się rozprażyć.Były twarde jak drewno.
Przepraszam, że nie odpisałam wczoraj, ale nie miałam czasu siąść do kompa.Jabłuszka obieram, ścieram na grubych oczkach tarki, wrzucam do gara, podlewam odrobiną wody i prażę domiękkości (taki dżem). Woda ma zupełnie odparować.Cukru nie dodaję. Na końcu wsypuję cynamon do smaku. Pozdrawiam
Brzmi bardzo zachęcająco.Hop do ulubionych
Moja blaszka ma podobne wymiary, bo 24/40.Myślę, że jest ok.Mogę jeszcze zasugerować, że można zmniejszyć ilość cukru w przepisie.Ja zawsze zmniejszam , żeby nie był za słodki. Jamajko daj znać jak smakowało. Pozdrawiam i życzę smacznego!
Cieszę się, że smakują!Pozdrawiam Mariola
właśnie takie rzeczy lubię! mniammmmmmmmm
Bardzo się cieszę, że smakowały.Pozdrawiam