Kolejny rok dziękuję za przepis. w tym roku zrobiłam z 3 porcji. Zaszalałam
Skoro mięso nie "pachnie inaczej" i nie smakuje "inaczej" najparwdopodniej jest to sól. A wiec wszystko w porządku. Pozdarwiam serdecznie
Uwielbiam kiszkę. Ale z gotowanych nigdy nie robiłam,musze koniecznie posmakować w tej wersji.
Widocznie macie inny gust,dobrze że podobny. Nudno by było gdyby wszystkim wszystko samkowało. Pozdrawiam serdecznie i dzieki,ze skorzystałaś z mojego przepisu i podzieliłaś się z nami swoją opinią.
Dzięki,dzięki. Super pomysł z tym wędzeniem. Dzis również wędziłam mięso ,ale takie z solanki.Pozdrawiam
Otulam je papierem i trzymam w lodówce.Mieszkam w bloku,więc nie mam innej alternatywy.Pozdrawiam
Od dziś robię sama. Zastaanwiam się tylko ,jak długo mogę to przechowywać . Cofam pytanie (przy moich głodomorkach nic się nie uchowa)
Cudo,cudo......Pokłon wielki
Super wygląda .Muszę koniecznie spróbować .Dziękuję za przepis
Zrobiam jedną porcję(4 słoiki duże). Degustacja była -wszystkim smakowały-POLECAM.
Pozdrawiam Autorkę i dziekuję za przepis.
Trochę wody wycieka? - to normalne.Mięso po wypłukaniu nalezało osuszyć(mam nadzieję,że to zrobiłaś). Teraz te mięsa też nie wiadomo,czy nie były naszpikowanedodatkowo wodą,żeby podnieśc wagę. Jeśli nie śmierdzi ,myśle,ze jest ok. Pozdrawiam Cię seredcznie.Sól pełni tu rolę konserwanta.
Cześć .Piękę w tem.170-180st.ok 1,5 h (1,5-2 kg kawał mięsiwa) ,rękaw nakłuwam .Zostawaim też mięso w piekarniku po wyłączeniu piekarnika.Pozdrawiam
Super sałatka. Ja podawałam na ciepło.Dla mnie i rodzinki w wersji na ciepło -boska.
No to musisz koniecznie potem podzielić sie z nami ,jak Ci smakowało,. Pozdarwiam