smerek00 absolutnie popieram, to jedyna słuszna, pieszcząca podniebienie koncepcja
a taką mase chlebową można zapiec w piekarniku lub na suchej patelni i podawać do zup serwowanych z grzankami (cebulowa, czosnkowa) można tylko weryfikować składniki masy w zależności od potrzeb, np. zupa cebulowa - do masy chlebowej dodac zamiast w/w zieleniny tymianek :)) Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za przepis na pysznego łososia :))
pyszne, po prostu pyszne!!! Zrobiłam dzis na obiad w wersji z pietruszką, bardzo przypadło do gustu mężowi i mi. Miałam tylko mały problem z oderwaniem od folii, bo chlebek się przypiekł, następnym razem dam może trochę więcej oleju. Na pewno będe robiła często takiego łososia!!!
znam taki chlebek, ale zamiast żółtego sera w masie, po posmarowaniu kromki przekładane były plasterkami serka hochland - było pyyyyszne, faktycznie jak pisze betakem karkóweczki, steki i kiełbaski mogą się schować ;)). Na pewno zrobię chlebek również w twojej wersji i na pewno będzie równie pyszny jak ten który pamiętam :)) pozdrawiam
P.S. ZAGOTOWANE OCZYWIŚCIE MIAŁO BYĆ
PIWO ZAGOTOWAĆ??? NIE GOTOWAĆ!!!!! ZAFOTOWANE PIWO MĘTNIEJE I ZMIENIA SMAK (JEST PO PROSTU PASKUDNE). CAŁY SEKRET DOBRZE PRZYRZĄDZONEGO GRZAŃCA POLEGA WŁAŚNIE NA TYM ABY PIWO BARDZO MOCNO PODGRZAĆ, ALE NIE DOPUŚCIĆ DO ZAGOTOWANIA.
Irlandczycy też piją herbatkę tylko z mlekiem, a z obrzydzeniem i niedowierzaniem patrzą na herbatkę z cytrynką - a ja lubie obie :)
ja robię ze świeżych (różyczki obgotowuję, a części twardsze najpierw podduszam z niewielka iloscią masełka i potem dodaję do różyczek), nie zagęszczam mąką, bo jak się da odpowiednio dużo brokułów, to po zmiksowaniu jest odpowiednio gęste. Polecam spróbowac z uprażonymi płatkami migdałowymi i kawałeczkami wędzonego łososia (jednym i drugim dekorujemy potrawę) - super na niebanalna imprezkę, zamiast rosołu , polecam!! jest pyyycha!!!
ja też lubię taki deser Ale muszę cię rozczarować, prawie wszystkie 'małe sklepiki warzywne' zaopatrują się w towar w hipermarketach
deserek rzeczywiście pycha, moje dziecko bardzo lubi, tylko po co dodawać cukier, przecież w owocach jest go wystarczająco?!