ksk83net i Edyyta dziękuję za tak miłe wieści co do Śledzikowej Pierzynki i wybranie tego przepisu spośród innych :)))))
Pogodnych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich miłych Gości korzystających z moich przepisów. Ewa/Ave
Danusiu sprawiłaś mi niezwykle miły , świateczny prezent wykorzystując ten przepis. . Dziekuję za komentarz.
Dla Ciebie i Twoich Bliskich - pogodnych Świąt i wiele szczęścia w Nowym Roku, Danusiu :)))))
Rubin, Belinka :) miło mi, że ten przepis znalazł Wasze uznanie ... i Waszych Połówków :)
Dorotko jak miło, że wracasz do tego przepisu :) Fotka niezwykle apetyczna :) Dziękuję .
Ciekawy pomysł Margaret - przy następnej "produkcji" gołąbków wypróbuję Twój sposób :) Pozdrawiam świątecznie - Ewa
Mari, przeceniasz mnie, ja jestem tylko malutkim okruszkiem (z tymi paroma przepisami) wśród potentatów na Forum.
Dorotko - Słonko miłe, cieszę się, że przepis się podoba, moja rodzinka też lubi te racuszki-placuszki :))))
Miło się czyta takie komentarze :)
Dziekuję :)
Ka_cha - święta za pasem, napewno znajdziesz materialy do zrobienia takiej prostej dekoracji, jak ten stroik - puść wodze wyobraźni i do dzieła :) Powodzenia życzę :)))))
Danusiu15 - masa w czasie pieczenia trochę rośnie, ale nie tak jak biszkopt :) masa makowa na to nie pozwoli. Po pieczeniu opada. Nie przejmuj się, ze przy przekrawaniu placek moze popękać - w torcie tego wogóle nie widac . Zresztą na jednym ze zdjęc widac, jak placek popękał - taka jego "uroda". Nie robiłam tak dużego tortu - z dwóch puszek, więc nie wiem jak się będzie zachowywał w pieczeniu, napewno będzie potrzebny dłuższy czas pieczenia. Sprawdź patyczkiem przed wyjęciem z piekarnika. Powodzenia :)
Bardzo sie cieszę, że przepis na nietypowe śledziki znalazł Wasze uznanie. Prawdę mówiąc, jak go dawałam, nie wiedziałam, czy ktokolwiek zechce go wypróbować, bo fakt dodawania sera wywoływał u moich znajomych zdziwienie, ale potem się zajadali.
Dziękuję, że się nie zniechęciliście... :)
Pannacota - ja golonek nie przykrywam do pieczenia - bo mają się zrumienić i trzeba je czasami polewać. Powodzenia i mam nadzieję, że Twojemu Chłopakowi będą smakowały :)
Szkoda Chiii, że nie miałaś (-łeś) okazji poznać mnie lepiej, - wtedy wiedziałabyś- (łbyś), że wmawianie mi "obrażalstwa" jest pomyłką - jesli tak odebrałaś (-łeś) mój komentarz, to przykro mi.
Na temat szkodliwości różnych składników potraw było na forum mnóstwo dyskusji - w zasadzie nierozstrzygniętych, bo ilu dyskutantów, tyle opinii.
Keewin - nic nie stoi na przeszkodzie, żebys zamieścił swój przepis na buraczki - napewno znajdą się chętni, żeby go wypróbować. Poza tym jak można zauważyć w przepisie jest zamiennik cytrynowy. Ja pozostanę przy occie - używam owocowego.