Zento - każda porada dotycząca przepisu jest bardzo cenna - może ktoś skorzysta z Twojgo sposobu składania chatki. Jak będę robiła następnym razem to spróbuję bo sama jestem ciekawa tego sposobu Pozdrawiam:))
Sunny - wafelki w masie robią się miękkie. Właściwie nie wyczuwa się ich jako miękkie kawałki tylko czuć ich smak.:))
illogical- na pewno nie zaszkodzi. Ja bardzo często tak robię, że biszkopt piekę w piątek wieczorem a resztę robię w sobotę. Pamiętaj tylko o tym żeby biszkopt przykryć (jak wystygnie) żeby Ci za bardzo nie wysechł.
Cieszę się, że się przyda i się podoba:))Pozdrawiam.
Wam nie przejmuj się tym tak bardzo. Przecież to w niczym nie przeszkadza, że masa troszkę wypełni tę lukę między ciastem a blaszką. Mi też się to zdarza. A jeśli chodzi o zdjęcia to nie pamiętam ale może cistka były krojone ze środkaPozdrawiam.
Wam bardzo dziękuję za podpowiedż. Ja to ciasto trzymałam cały czas w lodówce i nie byłam pewna co do jego wytrzymałości na dłuższy okres:)) Jeśli natomiast chodzi o miksowanie brzoskwiń to ja zawsze miksuję je blenderem. Jeśłi będziesz robiła mikserem to możesz je pokroić na mniejsze kawałki. Nie powinno Ci to jednak sprawić problemu bo brzoskwinie z syropu są miekkie. A jeśłi chodzi o pytania kto pyta nie błądzi więc jak byś miała jeszcze jakieś wątpliwości to pytaj śmiało:)Pozdrawiam.
Tak. Powinien być dość wysoki (w oryginale jest nawet z 7 jaj).Myślę jednak, że jak zrobisz z 5- ciu to też nic wielkiego się nie stanie. Ciasto będzie najwyżej troszkę niższe.
W tym przepisie ubija się całe jaja(ja ubijam nawt 10 minut). Natomiast jeśli chcesz możesz upiec inny, tradycyjny biszkopt z 6jaj (taki króry wychodzi Ci najlepiej).Pozdrawiam:))
Całe popołudnie czyli ile? Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie bo to zależy od pogody i w jakim pomieszczeniu będzie się znajdowało. Parę godzin wytrzyma na pewno. :))
Aneczko ja wszystko mieszam mikserem:))
Dzięki Olusiu:))
Till- ja tak zawsze robię. Najpierw ubijam śmietanę a póżniej dodaję cukier i śmietan-fix. Jeśli chodzi o firmę to najczęściej uzywam Łowicza lub Łaciatą.
Wam- bita śmietana wytrzyma na pewno. Masa wychodzi bardzo gęsta(no przynajmniej ta moja taka wyszła). Na drugi dzień ciasto jest nawet lepsze:)) Pozdrawiam.
Wielkie dzięki:))
Maniaczko ja zawsze dodaję majonez. Myślę jednak, że z jogurtem też może być niezła.
Kopi- naprawdę strasznie mi przykro :(( Ja nigdy nie miałam problemów z tym sernikiem.Galaretkę dodaję zimną nie tężejącą. Nie wiem czemu Ci się oddzieliła ta galaretka. Może to faktycznie wina sera. ja kupuje zawsze ser mielony w markecie i serniczek wychodzi idealny.