Zwykłe górskie też mogą być.
Właśnie tego uzależnienia się obawiam:)))
Upiekłam je dzisiaj na drugie śniadanie. Zrobiłam na maślance. Od siebie dodałam tylko czerwoną paprykę. Faktycznie z ketchupem smakują super. Polecam!
Edyto niestety nie wiem ile mi zostało ponieważ wykorzystałam resztki masła z dwóch pojemników.
Rakso ja zawsze dodaję 30-stkę. Boję się, że z 18-stką może się zwarzyć ale jak chcesz możesz spróbować:))
Teciu tutaj znadziesz mój przepus na biszkopt z 4 jaj: http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis18344.html
Możesz zrobić z własnego wypróbowanego przepisu.
Amadeus ja też na początku miałam takie obawy-bo słone do słodkiego. Uwierz na słowo. Wszystko pasuje. Pozdrawiam.
Bettsi podobno można aczkolwiek ja nie próbowałam.
Bardzo się cieszę, że muffinki smakują. Pozdrawiam ciepło:)
Robiłam je dzisiaj. Wyszły bardzo dobre. Ja zajadałam je z miodem a reszta z dżemem truskawkowym.
Tak w przepisie chodzi o świeże drożdże a nie suszone.
Maurin jeśli chodzi o pierwsze pytanie to oznacza to, że na powierzchni upieczonego biszkoptu robi się "skórka", która może odstawać od ciasta i wtedy ja zawsze usuwam żeby masa lepiej się trzymała. Jeśłi nie chcesz nie musisz tego robić. Natomiast galaretka nie powinna być ani bardzo płynna ani zbyt stężała bo zrobią się grudy.
Olu nie robiłam w większej i raczej nie polecam.
Kasiu wydaje mi się, że lepsze by było mleko lub jogurt naturalny.
Raczej na ciepło.