Znikąd :) zrobiłam ze starej.
Pychota, właśnie wcinam. Dodałam jeszcze łyżkę kocentratu.
Piekłam w sobotę i wszystkim bardzo smakował. Mam pytanie do nadii: jakim sposobem wyszła ci taka apetyczna skórka? Mnie chlebek z wyglądu przypominał ten upieczony przez Ilkę, raczej bledziuch był.
Bardzo dobre. Przed wlaniem śmietany na patelnię rozrobiłam ją z połówką rosołku rozpuszczoną w 200ml wody.
Ja zrobiłam trochę po swojemu, ale efekt końcowy był niezły. Nie wiem dlaczego, ale biszkopt pomimo że z 6 jajek wyszedł mi tak płaski, że nie było czego w zasadzie dzielić na pół. Może to wina termoobiegu, którego nie umiem wyłączyć. Na biszkopt dałam jabłka wymieszane z galaretką (rozpuszczoną w pół szklanki wody), na to warstwę herbatników, no i na koniec masa i wiórki.
Jest bardzo dobra, no i nie wymaga dużego nakładu czasu, co dla mnie jest najważniejsze. Zrobiłam w sobotę a wczorej już niestety nie było :(
Właśnie z racji tego, że masa jest dość luźna, nie bardzo nadaje się do tortów. Można ją zagęścić, zwiększając ilość mleka w proszku.
Zrobilam w ratach - tzn wczoraj ciasto a dzisiaj krem. Całkiem dobre ciacho, tylko nie wiem czemu mi zakalec wyszedł.
Dziś zrobiłam i jestem bardzo zadowolona z rezultatu! Mięso ma bardzo delikatny smak, no i w końcu przekonałam się do mięs na słodko.
Ja robiłam to danie, jest bardzo dobre - i nawet nie do grilla z racji brzydkiej pogody, tylko do chleba na obiad. Mogę z czystym sumieniem polecić.
Bardzo dobre, właśnie jemy.Trochę mi się rozpadały podczas przekładania na drugą stronę, ale jakoś dałam sobie z nimi radę.
Bardzo dobre. Zrobiłam więcej i jutro też się będziemy zajadać.
Ja jestem w trakcie robienia, zobaczymy co z tego wyjdzie. Narazie zalałam biszkopt niezupełnie stężałą galaretką i mam nadzieję, że mi tej galaretki nie wypije ;)
Podzielam zdanie poprzedników - bardzo dobre. Ja przed opanierowaniem trochę doprawiłam mięso solą i pieprzem. Córce też smakowało. Dziękuję!