wlasnie zmierzylam moja blaszka i okazuje sie, ze ma troche dziwny rozmiar 22/23 cm. Przyznaje jednak ,ze na taki rozmiar uzywam tylko polowe ciasta biszkoptowego (pozostale skladniki w takich ilosciach jak w przepisise), bo wydaje mi sie, ze powinno ono byc bardzo cienkie: ma sluzyc raczej jako spod niz jako warstwa sama w sobie. Ale na wiekszej blaszce tez bedzie wszystko w porzadku, po prostu ciasto nie bedzie takie wysokie.
p.s Ciesze sie, ze ciasto wszystkim smakuje. Dzisiaj przetestuje je moze w wersji mocno czekoladowej i dam znac, czy to wypali.
lukier = cukier puder + woda :-)
Nie, cukru nie powinno sie dodawac. Ja z zasady uzywam do masy budyniu z cukrem, ale ostatnio uzylam takiego bez i ciasto bylo rownie dobre. Poza tym masa nie moze byc za slodka, bo na nia kladziemy jescze slodka smietane. Daj znac jak ci wyszlo.
Smietana 36%, zeby sie dobrze ubila. Smacznego!
Sucha galaretke dodajemy do goracego budyniu, zeby sie w nim zdazyla rozpuscic. A zamiast 'kasi' oczywiscie mozna dodac innej margaryny, ale najlepiej takiej, ktora nie ma "margarynowego' smaku, bo masa musi smakowac delikatnie.