Pychotka to ciacho, ja jeszcze do farszu dodałam podsmażony boczek i pieczarki a na wierzch faktycznie ta kapustka kiszona działa cuda, a poza tym można tez podawać z takim wiosennym sosikiem : łyzka śmietany , kubeczek jogurtu naturalnego bez cukru, trochę szczypiorku, natki pietruszki, koperku, dużo czosnku, sól, pieprz do smaku, trochę rzodkiewki posiekanej drobno. Pyyyycha.A przepis na sos to z jakiejś gazety wzięłam i stosuję do jajek na twardo najczęsciej, ale do tego ciasta pasi jak najbardziej. Juz dodałam do ulubionych
Ładne rzeczy, szykujesz imprezkę beze mnie?Mam nadzieję że nie, i że już wkrótce spróbuję u Ciebie tych pyszności.
Tak pomyślałam, że do tej masy,więc już dziś wypróbowałam i wyszło naprawdę pyszne. Teraz mogę podjąć gości nową przekąską.Dzięki za fajny przepis.
Chyba mało precyzyjnie z tym porem, w sumie to zieloną część można wyrzucić, a pozostałą część użyć do sałatki.
Naleśniki pycha,ja mam nieco inny na nie sposób,ale Twój mi bardziej odpowiada. Będę je robić mężowi jak już będę mieć piekarnik w Warszawie. Ty już wiesz o co chodzi przyjaciółko z dzieciństwa, szukaj moich ptrzepisów może jakiś ci spasi.Karolina.
A co z sardynkami?fajny przepis, ale co z sardynkami ma wspólnego?Chętnie go wypróbuję, tylko co z sardynkami?