emssa, ten twarog Bacha mozna kupic w realu , jest teraz nawet w promocji, 1kg + 1 kg gratis za 8,99 :-)
nutelko, a jakie masz wymiary tego naczynia na zdjeciu ?
i jeszcze jedno pytanie, jak sie robi takie białe "mazaje" na czekoladzie, jak na twoim zdjeciu ? :-)
nutelko, powiedz mi prosze, jaki jest ten serniczek "w konsystencji" po wystudzeniu ?
Bo od dłuższego czasu szukam przepisu na sernik, ale nie taki "piankowy" (do którego w przepisie dodaje sie mleko), tylko taki "prawdziwy sernik" , wilgotny, twardszy od tych "mlecznych", lekko kruszacy...
Czy może ty mi pomożesz ?
Pozdrawiam
diddlina, a czy mogłabyś mi powiedzieć, jaki jest ten sernik "w konsystencji" juz po wystygnieciu ?
Bo szukam ostatnio przepisu na sernik, ale nie taki z mlekiem, jaki czesto robie, który jest po upieczeniu taki bardzo mieciutki i delikatny, tylko taki twardszy , lekko kruszacy sie :)
Czy moze wlasnie twoj jest taki ?
Z góry dzieki za odpowiedz.
Zrobiłam wczoraj na obiad (chociaz miał byc gulasz i mój mięsolubny mąż trochę marudził jak usłyszał, że zmieniłam zdanie )
Danie jest pyszne :) łatwiutkie, i wcale mi sie nie rozpadło przy krojeniu na gorąco :) A mąż prosił o dokładkę :)
A czy mogłabyś podać jakich wymiarów masz blaszkę ?
Inka, a możesz podać jak duża ma być blaszka ? Ja bym chciała to jeszcze przełożyć kremem pozyczonym z przepisu na "korę orzechową' i dać galaretke na wierzch i nie wiem czy na moja blaszkę 25x40 to nie bedzie za niziutki...
Help :)
oczywiście ten budyń na mleku , nie na wodzie ;)
Pycha !!!!
Zrobiłam w piątek na obiad, polane sosem wiśniowym (budyń wiśniowy ugotowany w 3 szkl. wody z dodatkiem soku z wiśni )
POLECAM !!! :)
Zrobiłam w niedziele na obiad, tylko ze nie na wodzi a na piwie, i nie na butelce a na sloiku , bo nie miescilo sie do piekarnika :)
Kurczaka natarlam czosnkiem, papryką, vegeta i białym pieprzem w sobote rano i tak sobie czekal w lodowce 24h :)
Ale naprawde polecam ten przepis, kurczak wychodzi soczysty i smakowity, duzo lepszy niz z rozna, ktory czesto bywa wysuszony.
Zrobiłam w sobotę na obiadek i bylo po prostu pyszne :)
A w niedziele to co zostalo pokroilismy w plastry ok. 2cm grubości jak ciasto i zjedlismy do kawki :)
Polecam !!!
Zrobiłam wczoraj :) PYCHOTA !!! Dzisiaj w pracy wzbudziła niekwstionowany zachwyt. Bałam sie ze bedzie zakalec, bo stłukłam swoja ulubioną gliniana forme do babki i piekłam w tortownicy z kominkiem, ale wyszło boskie :) A moj mąz jeszcze płynną na ciescie polewe czekoladowa posypał cappuccino :) Polecam !!!
A ja robię z tym farszem bułeczki drożdżowe, które potem jemy z gęstą smietaną....
Mniiaaam, aż ślinka cieknie :)
Chyba jutro zrobie.... :D