Od Nowego Roku jestem na diecie i będe starała się unikać słodkości jeśli jednak zachce mi się ciasta to z pewnością zrobie ten serniczek gdyż jest mało kaloryczny,już dodaje do ulubionych.
No pewnie że bardzo pyszny.
Naewno będzie smakował tym, którzy nie przepadają za ciężkimi zbitymi sernikami - typowo cukierniczymi.
Ten jest lekki i rozpływa się w ustach, tylko pamiętać o włożeniu na noc do lodówki :)
Musi być schłodzony przed konsumpcją.
No nie wiem Kasiu, nie próbowałam.
Może mógłby być, ale msuiaby być napewno gęsty, a nie taki lejący jak większość dostepnych na rynku.
Właścwie to jeszcze nigdy nie spotkałam się z gestym jogurtem owocowym ..
Według mnie to najdelikatniejszy i najlepszy sernik jaki zrobiłam - rodzina i znajomi nie mogli uwierzyć, że jest z jogurtu.. Polecam wszystkim. jeszcze tylko pytanie do autorki przepisu - gdzie można kupić ten jogurt firmy Lacpol?
Mam pytanie do myszy: Jakiego użyłaś jogurtu?
Oj strasznie się cieszę że się udał :)
Rzeczywiście jest bardzo delikatny. sama też jestem ciekawa jakiego jogurtu w końcu użyłaś.
U mnie jogurty i inne produkty mleczne (kefi firmy Lacpol sa dostepne w każdym sklepie, bo akurat zakład pordukcyjny w miejscowości obok mojego miasta. Ale wydawało mi się że firma w całej Polsce jest .. ?
Tak wygląda:
A ja chyba zrobie ten serniczek z moich ulubionych jogurtów naturalnych firmy Zott choć jogurt bałkański też jest do nabycie w moim przydomowym sklepiku.Olcieek,po co ta brytfanka?Do brytfanki mam włożyć blache???W takim cudzie to i David Coperfield nie pomoże!.Do czego ma tu służyć ta jak to nazwałaś metoda kąpieli wodnej???Stawiamy pustą blache?Nic nie rozumiem tym bardziej,że sernika nie pieczemy potem w piekarniku w kąpieli wodnej.W linkach do tego przepisu,które podałaś nie ma mowy o żadnych btytfankach ani o kąpielach wodnych domyślam się więc,że nie trzeba tak robić a sernik i tak wyjdzie ,pytam po prostu z ciekawości i w celu wyjaśnienia.Pozdrawiam!
Mońcia w przepisie olcieek wyraźnie napisała że do brytfanny z wodą wstawiamy blachę z sernikiem. Masz rację nie trzeba tak robić, ale jak się zdecydujesz i zrobisz to poczujesz róźnicę. Sernik pieczony w kąpieli pozostaje puszysty i nie opada. Kiedyś alidab założyła m.in. o tym wątek na forum. pozdrawiam
Aha, zwykły jogurt naturalny jest znacznie chudszy od bałkańskiego.
Agnieszko dziękuję ;)
O to właśnie chodziło.
Metoda kąpieli wodnej sprawdza się przy tym serniczku, bo robiłam i bez kąpieli i z i wiem, że lepiej z :P Nie opada, jest bardziej puszyty i mięciutki.
Co do użytego jogurtu.. Zott nie jest taki gęsty jak bałkański, grecki czy bakomy. Nie musi być wcale tłusty, bo np. ta firma Lacpol o której było wczesniej ma też wersję light nieodbiegająca ani smakowo ani pod względem gęstości. A wydaje mi się, że gęstość odgrywa tu znaczącą rolę. Zrobisz jak chcesz, ja tylko dobrze radzę ;)
Pozdrawiam :)
Najpierw spróbuj normalnie.
Masa przy robieniu wychodzi delikatna, puchata i leista. Raczej z tego zebry nie zrobisz.
Zawsze sądziłam że robi się właśnie tak jak podałąm w przepisie.
Przecież jak zalewasz masą to wtedy właśnie piana opada. Nie wiem - trzeba spróbować ;)
Myszko a co powiesz o smku sernika ?
Bo tutaj sie rozwodzimy nad jogurtami, a przecież najważniejszy jest smak ! :))
To spróbuje w takim razie :)
Cieszę, że przepis idzie w świat. U mnie zawsze wszyscy sie dziwią jak można upiec sernik z jogurtu - też sama byłam w szoku :) Super sprawa dla oszczednych - cały nabiał drożeje, ale z jogurtem droższym od twarogu to się jeszcze nie spotkałam.
Ciekawa jestem czy ktoś się odważył jakiegoś owocowego jogurtu .. Ja to się boję :P
Dziękuję i rownież pozdrawiam
Najpierw piszesz, że foremka za duża, potem że wykipiało, a jednak urosło 6cm (to wg mnie sporo ;) ), to jak to w końcu było ? :P
Chyba za małą foremka miałaś na myśli ? ;)
Jak postoi noc w lodówce to rano będzie wspaniałe - rozpływające się w ustach, puszyste - jeśli lubisz takie własnie serniczki to powinnaś być zachwycona.
Pozdrawiam ! (:
łoooł toż to kosmicznie wielka tortownica ! Musi wyglądać gigantycznie :P
Po konsumpcji czekamy na Twoją opinię Catherine (pewnie Kasiu? :) )
Buziaki !
Heh śmiesznie wyglada ;) - ale najważniejszę że smakuje.
Ja zrobiłam we wtorek z jogurtu Campina i na herbatnikach (chyba bardziej mi odpowiada niż na biszkoptach ;) ) i wpisałam wyżej w przepisie jakby co.
:)
Nie widzę w nim nic śmiesznego.
Odnośnie fotki Catherine to nie miał być złośliwy komentarz Basiu, wiec nie wiem o co chodzi
bardzo prosze o podanie wymiarow tortownicy lub blaszki nie chcialabym zeby mi ucieklo podziekowanie
ja robię w blaszce standartowej 40cmX28cm bodajże (tego drugiego wymiaru nie jestem pewna) i nigdy mi nie uciekło.
Może byc też duża tortownica - jak masz wysoką to taka 28cm starczy
Witam! Sernik rzeczywiscie bardzo delikatny - wszystkim smakował.Jedliśmy nie czekając aż całkowicie ostygnie. Polecam. Dzięki za przepis:) P.S. Biszkopty na spodzie chyba lepiej zastąpić czymś innym.
To błąd Figutko !
Nastepnym razem spróbuj zrobić dzień wcześniej, na noc do lodówki i dopiero potem jeść - taki na ciepło to zupełnie co innego! Przecież pisałam o tym w przepisie.
Mi osobiście najlepiej smakuje na herbatnikach.
Może prędzej "jogurtowiec" niż sernik?
To upiecz i przekonaj sie że smakuje jak sernik.
Zrobiłam na imieniny mamy. Wykorzystałam bardzo gęsty jogurt Grecki i wyszło pycha. Najpierw wyrósł ponad tortownicę, ale jak oklapł- to był akurat. Jadło nawet moje dziecko, które za sernikami nie przepada. Ale błysnęłam przed ciotkami, ho, ho!
Jeśli jogurt ma 350 ml a inny 400 czy 500, to chyba wychodzi w rezultacie dość spora różnica w jego ilości. Czy to nie wpływa na zmianę konsystencji, czy po prostu dodaje się więcej sypkiego budyniu [np. 2 op.-każdy na pół litra mleka] ?
olcieek! To był ogromny błąd! Sernik po nocy spędzonej w lodówce to dopiero było to. Oczywiście widziałam zalecenia w przepisie ale...
Habibib > To naprawdę nie robi takiej różnicy. Za pierwszym razem dałam tyle jak w pierwotnym przepisie, czyli 2*340g, potem znalazłam przepis na opakowaniu po jogurcie większym - 400g i zrobiłam. Nie ma różnicy w konsystencji. Wtedy i wtedy dawałam 1,5 budyniu na pół litra mleka lub 1 budyń na 0,75 litra mleka. Radzę dać po 400g ;)
Izuś i Figutko - cieszę się niezmniernie :)
Proszę napiszcie cos na temat tej brytfanny. Ja chciałabym upiec w blaszce standardowej tylko nie mam takiej brytfanny. Chyba ta blaszka standardowa duża z piekarnika będzie za płytka-prawda. Czy woda w tej brytfannie musi byc przez cały czas pieczenia-chodzi mi o to czy nie wyparuje. Z góry dziękuję za odpowiedź
agap; przyznam sie, że piekłam ten sernik zwyczajnie w formie wyłożonej papierem do pieczenia - bez kąpieli wodnej -i też wyszedł extra;)
Ja włąscwie piekę po prostu w blaszce większej od blaszki w której jest masa serowa. Wkładam jedna w drugą.
Piekę z wodą, bo piekłam i bez wody i wiem że tak wychodzi jeszcze lepsze. Woda raczej cała wyparuje,ale różnie bywa, czasem trochę zostaje na dnie. Ta półka od piekarnika będzie na pewno za pł€tka.
Możesz z powodzeniem piec bez kąpieli wodnej, ja wolę z.
Zrobiłam wczoraj na Walentynki i jestem pod wrażeniem - delikatny, puszysty, wilgotny.... Użyłam jogurtu greckiego - 2 pojemniki po 400g, reszta składników bez zmian, piekłam w kąpieli wodnej. Polecam serdecznie wszystkim - sernik jest dość tani a przede wszystkim mało pracochłonny. Pozdrawiam wszystkich walentynkowo.
PYCHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zrobiłam i już nie ma !! jest super! delikatny jak pianak! Boski! zastanawiam się tylko czy jakbym dała więcej żółtek byłby twardszy.... a może mam dać więcej budyniu??
Taka jego uroda, że jest delikatny bardzo :) Mi taki pasuje więc nie zmieniam proporcji. Ani nie dodaję budyniu ani żółtek.
Jak chcesz prawdziwy sernik to po prostu upiecz go z sera i będzie na pewno twardszy :)
Zrobiłam serniczek na niedzielę. Użyłam 3 jogurty Bakoma, dwa po 330 ml i jeden 150 ml. Dałam tez dwa budynie, bo miałam tylko takie na 1/2 l mleka. Piekłam na kruchym spodzie, ale nie upiekł sie na krucho, to chyba z powodu kapieli wodnej, jednak i tak wszyscy byli zachwyceni. Smakuje jak najprawdziwszy sernik, nieco delikatniejszy:)dziękuje bardzo za przepis, na pewno nie raz do niego wrócę!Polecam:)))
Super wygląda :) Taki bieluchny :)
Następnym razem radziłabym podpiec spód, jeśli masz zamiar robisz na kruchym.
Ja robie n a herbatnikach bo tak szybciej ;)
witam... nie bardzo rozumie co to znaczy .... Przygotować większe naczynie/ brytfankę i włożyć do niej przygotowaną pod sernik blachę, nalać do brytfanki wodę (metoda kąpieli wodnej ? )... czy woda podczas pieczenia nie wydostaje sie do tortownicy? czy to ma byc pełna woda aż do rozmiaru wysokości tortownicy na czy pół?
Ja robiłam w ten sposób: przygotowałam 2 blachy, jedną na sernik, drugą (większa od poprzedniej)na kąpiel wodną. Do blachy przeznaczonej na kapiel wlałam wodę, tyle, że po wstawieniu w nia formy z ciastem woda nie wylewała się i nie dostawała do sera.
powiedzmy tak : ja mam 2 foremki duże (taki w rozmiarze do piekarnika) wysokość foremki ma ok 3-4cm , ale połączyc te blachy razem jednym za drugim sie nie da, bo mam tam taki piętrowy piekarnik (czyli blachy będą od siebie oddalone- powiedzmy tak ok 4-7 cm ). No cóż bardzo bym chciała zrobic na dużym blasze, ale problem z wodą :-( Czy to nie sprawia kłopotu?
Ale to ma być: blacha z sernikiem włożona w blachę z wodą, jedna w drugiej. Możesz zrobić w tortownicy, powinna się zmieścic do blachy.
dzięki ci ptysioch za odpowidz, szkoda,że nie na duzych blachach, ale spróbuję.
Dżelka (2008-01-05 10:55)
ładny jest pewnie bardzo pyszny