-
Difficulty level
Easy
Ingredients:
Farsz:
1 kg buraków ćwikłowych
1 kg ziemniaków
1 cebula
cynamon
sól i pieprz
Placki:
jajko
mąka
duży jogurt naturalny
1 łyżeczka sody
sól
1 kg buraków ćwikłowych
1 kg ziemniaków
1 cebula
cynamon
sól i pieprz
Placki:
jajko
mąka
duży jogurt naturalny
1 łyżeczka sody
sól
Prepare instructions:
Przygotowanie farszu:
Buraki obrać i pokroić w kostkę. Gotować w niewielkiej ilości wody z solą. Gdy będą miękkie dodać pokrojone w kostkę ziemniaki. Wody w garnku nie powinno być zbyt dużo, ale należy pilnować, aby się wszystko nie przypaliło. Gdy ziemniaki będą miękkie (mogą się nawet rozpaść) dodajemy podsmażoną cebulkę i doprawiamy solą, pieprzem i cynamonem. Musi on być dość pikantny, ale oczywiście to zależy od indywidualnych upodobań.
Placki:
Wyrobić ciasto z podanych składników. Nie podałam ilości mąki, bo robię to tak na oko- ciasto musi być bardzo gęste, grube placki formujemy rękami i smażymy. Trochę urosną dzięki sodzie.
Na placki kładziemy duże porcje farszu i zajadamy się.
Polecam, choć wiem, że brzmi to dziwnie. Historia tej potrawy też jest ciekawa. Wymyśliłyśmy ją z koleżnkami podczas studiów. Sabdżi (pisownia polska, nie wiem jak oryginalnie się to pisze) to potrawa wschodnia i chyba to co ja proponuję jest jedną wielką improwizacją na ten temat. Kozy to placki z sodą. Studenci wymyślają różne kombinacje i to jest właśnie jedna z nich.
Wiem, że połączenie buraków, ziemniaków, cebuli i cynamonu jest zastanawiające, ale wszyscy, którzy tego u mnie próbowali-chwalą i pytają kiedy znów to zrobię.
Spóbujcie.
Buraki obrać i pokroić w kostkę. Gotować w niewielkiej ilości wody z solą. Gdy będą miękkie dodać pokrojone w kostkę ziemniaki. Wody w garnku nie powinno być zbyt dużo, ale należy pilnować, aby się wszystko nie przypaliło. Gdy ziemniaki będą miękkie (mogą się nawet rozpaść) dodajemy podsmażoną cebulkę i doprawiamy solą, pieprzem i cynamonem. Musi on być dość pikantny, ale oczywiście to zależy od indywidualnych upodobań.
Placki:
Na placki kładziemy duże porcje farszu i zajadamy się.
Polecam, choć wiem, że brzmi to dziwnie. Historia tej potrawy też jest ciekawa. Wymyśliłyśmy ją z koleżnkami podczas studiów. Sabdżi (pisownia polska, nie wiem jak oryginalnie się to pisze) to potrawa wschodnia i chyba to co ja proponuję jest jedną wielką improwizacją na ten temat. Kozy to placki z sodą. Studenci wymyślają różne kombinacje i to jest właśnie jedna z nich.
Wiem, że połączenie buraków, ziemniaków, cebuli i cynamonu jest zastanawiające, ale wszyscy, którzy tego u mnie próbowali-chwalą i pytają kiedy znów to zrobię.
Spóbujcie.
View all comments (2)
Write comment

happy-end (2010-12-19 23:55)
mam takie pytanie - czy te buraczki z ziemniakami nalezy odcedzic z wody, czy nie?

AsiaPak (2010-12-20 20:23)
Nie. Tej wody powinno być mało, tyle, aby wszystko się nie przypaliło. Gdy ziemniaki są już miękkie rozpadają się i wszystko razem tworzy taką gęstą masę, którą nakłada się na placki. Jeśli wyszłoby tak, że wody jest za dużo to trzeba część jej odlać, ale znim ziemniaki się rozpadną, bo inaczej wyjdzie zupa. Mam nadzieję, że coś wyjaśniłam.