Porcja dla 6 osob:
- 3/4 szklanki suszonych porzeczek (ang. currants)
- 1 lyzka koncentratu pomidorowego
- 3 lyzki oleju
- 2 srednie cebule
- 1 zielona papryczka chili
- 4 zabki czosnku
- 50 dag mielonej wieprzowiny
- 50 dag mielonej wolowiny
- 1 szklanka zielonych oliwek
- 1/4 szklanki kaparow
- 1 duze jablko
- 1 lyzka soli
- 1 lyzeczka mielonego cynamonu
- 1/2 lyzeczki mielonych gozdzikow
- 1 lyzeczka mielonego kminu rzymskiego (ang. cumin)
- 1 lyzeczka chili w proszku
- 1 lyzeczka suszonego oregano
- 1 lisc laurowy
- 1/4 szklanki octu jablkowego
- 4 pomidory
Porzeczki namoczyc w 1/2 szklanki goracej wody przez 30 minut. Odcedzic zachowujac plyn. Nastepnie rozpuscic w nim koncentrat pomidorowy.
W duzym garnku rozgrzac olej i wrzucic pokrojone w kostke cebule i papryke, przesmazyc kilka minut. Na koniec dodac przecisniety przez praske czosnek.
Dodac obydwa miesa, smazyc i rozdzielac lyzka, aby nie porobily sie grudki. Oliwki pokroic w talarki, jablko obrac i pokroic w kosteczke Gdy juz mieso zmieni barwe, dodac reszte skladnikow. Dusic ok. 10 minut.
Pomidory sparzyc i obrac ze skorki, pokroic w kostke. Dodac do miesa, przykryc i dusic calosc ok. 70 minut.
Pod koiec duszenia dodac namoczone porzeczki.
Sprobowac i ew. doprawic.
Podawac na cieplo.
Ja podalam to danie na obiad z ryzem i surowka, ale mozna go rowniez potraktowac jako nadzienie do tortilli, quesadillas, tacos,, itd.
Kamilo, doprecyzuj proszę, w przepisie są suszone porzeczki czy rodzynki "koryntki"? Dopytuję dlatego, że rodzynki koryntki są bardzo słodkie, natomiast suszone porzeczki wydają mi się dość kwaskowe. A to zmienia smak potrawy.
Doprecyzowalam...
Hm... ja nie mieszkam w Polsce... ale gdybym nie mogla dostac w zwylkym sklepie, poszukalabym na internecie, np. na Allegro:)