article
recipe
gallery
movie
Bread (2) Cakes (28) Casseroles (7) Christmas (17) Cookies (11) Cuisines of nations (34) Desserts (3) Diets (2) Dishes flour (8) Dishes with mushrooms (3) Drinks (2) Easter (11) Eggs in the lead role (0) Fishes (1) For kids (5) Grilled (0) Homemade sweets (1) Meat (16) Meatless (24) Pasta in a leading role (2) Prepared (1) Recipes for the lazy (6) Rice and cereal (2) Salads (9) Sauces and dips (1) Seafood (0) Snacks (3) Soups (12) Steaming and steam cooker (0) Vegetables (4) With the pressure cooker (0)
. 
frankafiranka (2007-05-25 12:36)
teresa55 w dniu 2006-12-07 napisał(a):
ale apetycznie wygladają, daję do ulubionych.
Canella w dniu 2006-12-14 napisał(a):
Naleśniki są przepyszne, zwłaszcza z sosem frankifiranki:) Ja zwykle dodaję jeszcze do farszu drobno siekane włoskie orzechy albo prażone ziarno słonecznika, ale bez też dają radę:)
eNka w dniu 2007-01-12 napisał(a):
Powiem tak, szpinak do dzisiaj był dla mnie złem koniecznym, dopóki nie zrobiłam tych naleśniczków. Oczywiście stało się to po wysłuchaniu wskazówek ze strony pani doktor, odnośnie mojej diety (brak żelaza). Zatem zmuszona zabrałam się za ów przepis i ...od tej pory z wielką chęcią będę robiła te naleśniczki. Zajadałam ja, mój mężuś, który nie mógł się nachwalić i znajomi, którzy wpadli niespodziewanie w odwiedziny. PYCHA!! Zrobiłam trochę inny sos: z mąki i margaryny zrobiłam zasmażkę, wlałam tyle śmietany 30% ile ma być sosu, do tego starłam żółty ser i na wolnym ogniu rozpuściłam, na koniec dodałam natkę piertuszki i zmiksowałam, żeby był bardziej puszysty. Niebo w gębie:)
magda77 w dniu 2007-03-30 napisał(a):
Zrobiłam te naleśniczki dzisiaj na obiad w wersji :2 ,czyli zapiekane z serem żółtym.Bardzo smaczne, tylko troche za mało doprawiłam farsz.Bałam sie,że przedobrzę
(wiadomo feta jest słona),bo wydawał mi się wystarczająco słony,ale po zapieczeniu juz taki nie był.Następnym razem zrobię pałera!!!he,he!!Pozdrawiam autorkę!
Mońcia w dniu 2007-04-25 napisał(a):
naleśniki pierwsza klasa,po prostu rewelacja!!!Zrobiłam zapiekane w piekarniku z sosikiem i żółtym serem.Wcinał nawet mój mąż,który szpinaku nie brał do ust od czasów przedszkola.Pycha,zrobie jeszcze nie raz.
till w dniu 2007-04-30 napisał(a):
Frankofiranko:))))) cudne te naleśniki, nie wymagają wiele zaangażowania, a efekt świetny. Inaczej tylko zrobiłam sos: mleko zamiast śmietany, bez kostki rosołowej, za to z gałką muszkatołową i pieprzem. I podobnie jak Magda musiałam dosolić farsz szpinakowy.
Dzięki, jestem pod wrażeniem. Doskonały przepis!!!