Comments for recipe „nadziany kurczak”

Dorinka (2005-03-23 23:39)

Witam wyglada bardzo smakowicie czy mozna zamiast smalcu uzyc innego tluszczu np margaryny lub oleju? Pozdrawiam
zamierzam zrobic to cudo na wielkanoc!

mada-chicago (2005-03-23 23:49)

oczywiście możesz użyć oleju lub jakiegokolwiek tłuszczu na brytwankę

proszę daj znać jak wyszedł....
pozdrowionka :)

Dorinka (2005-03-24 20:00)

Witam!
wlasnie wyjeclam z piekarnika - wyglada i pachnie znakomicie!:))) Troche sie nameczylam z wyjmowaniem kosci , ale oplacalo sie! teraz poczekam az ostygnie wloze do lodowki a potem::: pokroje w plastry i podam na niedzielne sniadanie wilkanocne! Swietny przepis! Pozdrawiam z Norwegii

mada-chicago (2005-03-24 20:28)

no super !!!!!!! smacznego:):):)
pozdrowienia z Chicago

MartaEm (2005-12-30 08:43)

Próbowałam przyżądzić kurczaka z Twojego przepisu Magdo na święta. Niestety dwa razy bardzo boleśnie zacięłam się przy wyjmowaniu kości,  i w rezultacie kurczak wylądował w garze. Zrobiłam z niego galaretę. Tata mnie jednak pocieszył. Nastepnym razem, on zajmie się wyjęciem kości, a ja nadzieniem. Pozdrawiam:)

messua27 (2006-01-12 15:29)

No właśnie już kiedyś próbowałam wyjmować kości i mi nie wyszło czy macie na to jakiś sposób bo ten pezepisik wygląda kusząco tylko te kości...

mada-chicago (2006-01-12 15:39)

dziewczyny najlepiej przygotowac sobie ostry noz z krotka raczka i:
1. naciac skore na zakonczeniach nożek i skrzydelek, zeby latwiej wyjac z nich kosci
2. odciac szyjke i kuper
3. ja zaczynam od delikatnego nadkrojenia korpusu kostnego od strony szyjki
4. i delikatnie albo palcami albo nozem pozbywam sie calego  korpusu, zostawiajac piersi przy skorze
4 potem  zabieram sie do nozek i skrzydelek wyciagam ich rowniez od srodka
5. co wazne jesli cos "trzyma" nalezy nadkroic , a to sciegna, czy chrzastke
6. i nie przejmujcie sie ze dziura od ktroerj zaczelyscie wyciagac jest duza, zawsze mozna zacerowac

ja z mojej strony moge dodac, ze to byl moj pierwszy kurczak , ogolocony z kostek i poszlo mi nawet sprawnie, sama bylam zaskoczona
ale za to mam doswiaczenie podpatrywania taty, jak to robil, wiec moze dzieki temu poszlo mi latwiej
niemniej jednak trzymam kciuki i pozdrawiam:):):)

messua27 (2006-01-12 15:51)

Mada dziękuję ci bardzo za szybciutką odpowiedź , teraz to na pewno go zrobię. Pozdrawiam i dziękuję Messua27

Dorotas (2007-02-02 19:35)

Kurczak rewelacja,ja dodałam jeszcze pieczarki.Z pozbyciem się kości to nie taka prosta sprawa,ale udało się,napewno zrobie go jeszcze nie jeden raz.Dziękuje za fantastyczny sposób podania kuraka.Pozdrawiam.

lulka (2007-11-27 22:35)

Witam! Widze, ze dawno tu nikogo nie bylo, ale sie wpisze, a co! :)))))) Kurczaczek powiem SUUUPER, a nielatwo zadowolic moje podniebienie;))))) Robie go ponownie na andrzejki, pozdrawiam goraco, Lulka!!

kielan69 (2007-12-16 17:08)

Dosia Agnes (2009-08-17 17:10)

Pyyyyyyyyyyyyyyycha!!! znakomity przepis :-) zmusiłam męża do wytrybowania kości, operacja trwała dość długo, ale zakończyła się sukcesem :-) kurczak wspaniały, gorąco polecam:) trybowanie kości nie jest takie trudne jak sie wydaje.

tiffany (2009-11-11 00:29)

Pycha... znów tę kaczke zrobimy na święta Bozego Narodzenia .....mniam mniam :) Polecam

darek_26 (2010-04-07 11:54)

Muszę zrobić tego kurczaka,wygląda tak pysznie!!!Mam tylko nadzieje,ze uda mi sie wyjąc te kostki.Dam znać jak upieke

darek_26 (2010-12-22 21:05)

z tymi kościami to masakra,moj kurak ma dwie dziury......